Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Disarrays
°°
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Śro 23:48, 30 Sie 2006 Temat postu: Od strony 'kuchni' w GB |
|
|
w UK Fish&chips, zawsze na śniadanie płatki z zimnym mlekiem i obleśny chleb, a w Irlandii składana kanapka w której są jedynie frytki...
Jak wyglądają wasze 'zwyczajne' posiłki na wyspach? - Tak mnie to ciekawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:00, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tez jestem w UK gdzie jestem na snaidanie tak jak mowisz platki mlekime lub oblesny tostowy chleb z nutella, dzemem. Duzo rzeczy je sie z puszek (zupa pomidorowa, jakis makron), oraz posilki gotowe - wystarczy wrzucic do mikrofali...(ryz, kurczak itp). Na szcescie ja mam z polskiego sklepu moj ukochany chleb pelnoziarnisty i na sniadanko robie sobie jajeczniczke wlasnie z tym chlebkiem lub na obiadek pierogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Disarrays
°°
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Czw 19:04, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie niestety polskich sklepów będzie niewiele (czyt. wiocha zabita dechami ) A szkoda.. uwielbiam pierogi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:08, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ja mieszkam 30min pociagiem od Glasgow wiec mysle ze w nablizyszym duzym miescie rowniez znajdziesz jakies polskie sklepy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Disarrays
°°
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Czw 19:12, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Co prawda jeszcze pojęcia nie mam gdzie są dokładnie polskie sklepy, (fakt - na pewno się znajdą) ale za to mam namiar na nowo otwarty polski pub Oj będzie się działo Przezyje brak pierogów, ale tylko pod warunkiem, że pogadam sobie czasem z rodakiem - barmanem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:32, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A gdzie dokladnie jestes?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Disarrays
°°
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Czw 19:42, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze do 'jesteś' brakuje mi 6 dni Okolice Leicester - gdzie jak wiadomo polaków od groma.. szkoda tylko że zadnej operki z polandii w pobliżu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asienka
°°°°°°
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole | Crowthorne, UK
|
Wysłany: Śro 9:35, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
platki z mlekiem - zgadzam sie
okropny sztuczny chleb tostowy - zgadzam sie
jeszcze u mnie obowiazkowo po kolacji rice pudding/custard pudding
musze sie w koncu zmobilizowac i do Reading skoczyc wlasnie do polish shopu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
naneczka87
°°°°°°°°
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:23, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
u mnie ostatnio hostka zrobila ( czyli wyjela z zamrazalki) ruskie pierogi plus warzywa, mmm bylo pycha gdyby nie to, ze oni jedli to z sosem jablkowym polanym jako "omasta" bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee, ja lubie ten chleb tostowy:D pycha plus bulki hamburgerowe reszta ochyda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajkoo
Gość
|
Wysłany: Czw 12:32, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
rodzina na sniadania je platki z melkiem, ja czasem tez, ale zwykle jednak jakas kanapke. Az tak zle nie jest po dosc czesto host piecze dla mnie chleb domowej roboty:). Lunchu nie jem a na kolacje zawsze jest porzadne jedzonko roboty mojej hostki. No i dwa razy w tygodniu piecze sie swiezy placek wiec zawsze jest deser:) Nie narzekam, jakos specjalnie sie w slodyczach nie ograniczam a i tak w ciagu trzech miesiecy schudlam 9 kilo bez zadnej diety:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
czikitaa
Gość
|
Wysłany: Czw 9:57, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
na sniadanie
1- owsianka z mlekiem i woda dla maluchów, lub
2- tosty z maslem, lub dzemem bez cukru
3- platki z mlekiem i woda
na lunch-
nalesnik, tost, cos co pozostalo z kolacji poprzedniego dnia
4- kolacja
hostka robi obiadki z zamrazarki wszystko w 20 minut :/
5- konecznosc uczestniczenia w kazdym z tych posikow, jak w klastorze zjesc trzeba :/ a jak nie to gania z talerzem :/:/
ale zawsze mowie ze byLO WYSMIENITE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Disarrays
°°
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Czw 10:15, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No wiec dodam jeszcze cos....
taz w tygodniu mam za zadanie oczyscic zzieleniale od wody miejsca.. wokol kranow, metalowe zaczepy przy sedesie i te pe.. cos jak nasz polski kamien tylko ze zielone..
dzieciaki sa zywione bardzo rozsadnie.. duzo sokow, warzyw i wocow po kazdym posilku.. ALE warzywa jakies dziwne w smaku, owoce tak samo, i wygladaja jak plastikowe, a soki sa strasznie chemiczne, a malo tego - rozcienczaja je woda z kranu... ta sama co zosrawia na zlewie kosmicznie zielony osad.... oszalalam
dinner oczywiscie ez w 15 minut.. no max 20 mrozonki, frytki, spaghetti, wszystko z puszek.. i pizza z zamrazarki.. a wszystko co ma w sobie mieso pachnie dziwnie... jakby owocami morza czy cos...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guajira
°°
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Nie 20:20, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
hehe, no te soki z kranowa to przesada ale musze powiedziec ze ja bardzo dobzie jadam, bo moja hostka robi pyszne dania ;D pochodzi z daaalekiego kraju i jadam bardzio fajne, orientalne jedzonka ;D no ale to na kolacje, bo na sniadanko no to platki z mlekiem (ale ja sobie w przeciwienstwie do calej rodzinki podgrzewam mleczko w mikorfali), lunch to u mnie zazwyczaj tosty z dzemem i rodzynkami... ten chleb jest okropny, ale tosty z niego sa w miare oki ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
naneczka87
°°°°°°°°
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:17, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
teee ja mam tak samo, soki rozcienczane z woda z kranu, ktora smakuje jak woda z basenu nie czyszczonego przez rok!!! FEEEEEE
obiad wszystko z puszki + jakies mrozone warzywa i mieso podsmarzone bez BEZ PRZYPRAW do tego twarde jak kamien - i to jest pyszny domowy obiadek ehhhh
aaaa i ziemniaki z proszku + sos jablkowy ... bez komentarza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:07, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A co Wy na to - FRYTKI Z OCTEM....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guajira
°°
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Pon 21:17, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
leee te frytki sa okropne ;/
raz hostka zrobila to zjadlam, ale za drugim razem powiedzilam ze glodna nie jestem ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
naneczka87
°°°°°°°°
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:27, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
o leeeeeeeeeeeeeeeeeee - ochyda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:32, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak mam wam to delikatnie powiedziec... Ale bardzo mi smakuja frytki z zoltym serem Uwierzycie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guajira
°°
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Nie 11:51, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ale roztopionym na frytkach ;>?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
naneczka87
°°°°°°°°
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:28, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
moi jedza wszystko z serem zoltym - WSZYSTKO!!!! ale frytek nie... "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:43, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No co wy.... we wszystkich fastfoodach typu fish&chips mozna kupic chips&cheese, jeszcze sie nie spotkalam aby tego nie bylo:) a wyglada to normalnie: frytki i na to starty ser zolty pycha:P To jedyne moje zywnosciowe zboczenie tutaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:40, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:27, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:57, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wlasnie Pyszne to bylo... Wlasnie....BYLO Zmienilam rodzinke i ze Szkocji przenioslam sie do Anglii i tutaj nie umiem znalezc nigdzie frytek z serem grr.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:01, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:29, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:36, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ach moja droga.... duuzo by pisac....poza tym gdzies na tym forum sa moje posty z tego okresu kiedy bylo mi bardzo zle i nie wiedzialam co z soba zrobic - po protu bylam sluzaca...a nie au-pair... Wiesz, 3 dzieci, praca od 7 do 18 (czasami i dluzej), caly dom na twojej glowie (na czele z praniem gaci hostow i szorowaniem kibli CODZIENNIE) , chora atmosfera w domu, kurs jezyka raz w tygodniu - beznadzieja....Oczywiscie rodzina uwazala ze powinnam byc im cholernie za to wdzieczna, ze zechcieli wziac kogos z kraju trzeciego swiata, bo przeciez my w Polsce to nawet komputerow nie mamy a spimy w kartonach...Duzo mnie kosztowalo powiedzenie im ze odchodze... W sumie to zastanawialam sie czy chce w ogole byc au-pair jeszcze. Onowilam moj profil na au-pair world i po dniu otrzymalam propozycje od mojej obecej rodzinki...Po dwoch dniach odbylam pierwsza rozmowe telefoniczna No i tak sie skalda ze jestem tutaj juz 3 miesiace i jest super!!!!! Pracuje po 3 godzinki dziennie, jestem na kursie full-time, czyli codziennie, sprztama raz w tygodniu i przede wsyztskim mam mega super hostow :Dtraktuja mnie jak kolezanke a nie jak zestaw agd...Jutro jade do Polski a w ogole za nia nie tesknie - to chyba o czyms swiadczy Ufff....Rozpisalam sie Chyba nie ten dzial tak w ogole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
naneczka87
°°°°°°°°
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:53, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
oo no to super masz, dobrze ze zminilas rodzinke, po co sie meczyc z takimi swirami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:45, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:30, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniK
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk / New York
|
Wysłany: Nie 16:54, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
to ciesze sie że tak Ci sie wszystko poukładało dobrze zrobiłaś
a gdzie dokładnie jesteś? blisko Londynu?
PS DAWNOOO CIE TU NIE BYŁO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RedRose
°°°
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:01, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tak wiem wiem...rzeczywiscie dluugo mnie tu nie bylo...po protu pamietalam jak bardzo zachwalam moja pierwsza rodzinke na tym forum a potem okazali sie nie do konca w porzadku ... Obecnie jestem kolo Birmingham czyli na pewno blizej Londynu niz wczesniej Opiekuje sie jednym dzieckiem - Patrykiem ktory ma nieco ponad 1,5 roczku i jest boski Mieszkam u rodziny polsko - niemieckiej aby bylo smieszniej Moi hosci poznali sie w Birmingham kiedy moja hostka byla tutaj au-pair 12 lat temu i od tego czasu mieszkaja tutaj i sa po prostu swietni Jestem tylko ciekawa w jakim jezyku bedzie mowil Patryk, gdyz staramy sie go nauczyc i polskiego i niemieckiego i angielskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:34, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:32, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Nie 22:18, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No dwojka to jest dobrze ja mam 2-jke i sie sami bawia wiec tam nie musze z nimi siedziec ale moje nie za bardzo chetni do nauki jezyka znaja podstawowe slowa jak KU... , CH.... , PIES, PA :
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
naneczka87
°°°°°°°°
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:31, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
aha, no to niezle je wychowujesz ....
moje znaja swoje imiona po polsku i zaba, a wiecej nie pamietaja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniK
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk / New York
|
Wysłany: Śro 15:35, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mariusz... ijeeee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda88
°
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:09, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
czy to prawda, ze nie obieraja tam ziemniakow;| ja sobie nie wyobrazam...:/ blee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pon 9:49, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Prawda prawda Moi Anglicy przynajmniej nie obieraja Ale gdzies czytalam, ze jest bardzo duzo witaminow... w ziemniakach z LeaderPrice hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:35, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:33, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 15:05, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
w mundurkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pon 16:07, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wlasnie ide kolacje gotowac. Ziemniaki zapiecone z serem. Obrane, niech sie przyzwyczaja do kultury
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asienka
°°°°°°
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole | Crowthorne, UK
|
Wysłany: Wto 9:50, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a tam, u mnie zawsze obieraja, czasami tylko dosc slynne tu jacket potatoes jemy, ale to co innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrina
°°°°°
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Czw 14:45, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
u mnie kroluje chleb tostowy - blehhh :/ jadlam przez pierwsze 4 dni ale juz mam go dosyc, doszukalam sie w tesco nawet dobrych bagietek, wiec teraz je bede kupoowac. melko ochydne - bez smaku, platki also ble ! w ogole to najlepsze sa tu banany i moje kanapki, jablka mi niesmakuja bo taka gruba skroe jakos maja. na obiad rodzina zawsze robi ryz z czyms tam .... kuchnia indyjska jest pikantna (czyt. nie dla mnie ) tak czy tak ... glodna nie jestem, kupuje sobie jakies slodycze kup wpierniczam pomidorki. przeporaszam ze zrobi sie teraz niesmacznie ale zdazylo mi sie kilka razy wymiotowac po posilku.... ahh nie ma to jak polska dobra kuchnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|