Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cinka :-)
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska/USA
|
Wysłany: Nie 15:49, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Na razie pojawily sie 2 rodzinki:
1) 46-letnia kobieta "single mother", ktora adoptuje 3 dziewczynki, jedna jest min. z Afryki. Wiek dzieci: 1, 2, 3. Praca caly tydzien, jedynie wtorki wolne, sobota i niedziela - wieczorami, bo wtedy ona wychodzi ze swoim boyfriendem... Mieszkaja 20 min od Philadelfii. Kobieta nie miala czasu zadzownic do mnie, zrobila to jej LCC, ktora nie mogla zrozumiec dlaczego odrzucam ta oferte...
2) "Pelna" rodzinka miszkajaca ok. godzine jazdy od NY. N razie dwoje dzieci: 2, 3, ale w listopadzie przychodzi na swiat kolejne. Trzymaja moja aplikacje juz 9 dzien, zero jakiegokolwiek kontaktu.
Napisalam do biura, zeby sprawdzili co jest grane, ale ze jest weekend, to pewnie odpowiedz dostane jutro.
Wiec na razie jest ekstra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:59, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kurde to rzeczywiscie nie za fajne te rodzinki, a te babka ktora dzwonila zamiast jej single mother to na 100% jej jakas kolezanka wiec lepiej sie w cos takiego nie pakowac.
Rodzinka ktora dzwonila do mnie wczoraj napisala,ze niestety w zwiazku z tym ze jestem dostepna troche pozniej niz oni by chcieli to musza zrezygnowac i szukac kogos innego. Na telefon od Anne (rodzinka nr 3 ) czekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:51, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Podsumowanie wszystkich wiadomych o rodzince nr 3
RODZINKA NR
Anne and Rich Izzi
MIejsce zamieszkania: Westport, CT, max.godzina by train from NYC
Dzieci: 2 dziewczynki (5 i 4 lata)
dziewczynki chodza do szkoly i maja duzo after school activities, ogolnie robia to co dziewczynki w tym wieku, sa aktywne, czasem glosne i szalone ale slodkie (dzisiaj z jedna rozmawialam)
Sa zdrowe, zadnych alergii itd. Czesto bawia sie z dziecmi z ktorymi przychodza inne au pair.
Host Mother:uczy sie i pracuje, jest fajna i easy-going kobitka, smieszna jak z nia gadalam, kocha dzieci, jest optymista i jest szczesliwa ze ma takie zycie jakie ma, ma duza rodzine i lubi jak wszystko jest jasne. Chciala ze mna wszystko wyjasnic zeby nie bylo nieporozumien jakbym przyjechala. Chce zeby dzieci byly ze mna szczeliwe i zebym ja byla szczesliwa. To jest dla niej najwazniejsze.
Host Father: jest zabawny i easy-going zawsze ale nie wtedy kiedy chodzi o dzieci. Duzo podrozuje w interesach.
Kiedy zapytalam Anne czy ma do mnie jakies pytania powiedziala ze nie i mowi 'MOj maz rozmawial z tOba i mi wszystko powiedzial. zapytalam i jak Ci sie ona podoba, a on na to - mysle ze jest fantastyczna" I mowi pozniej do mnie "Bylam strasznie podekscytowana bo zastanawialam sie kurcze jaka fajna musi byc ta dziewczyna skoro Rich powiedzial ze byla fantastyczna" Strasznie mi sie milo zrobilo
Jedza raczej wszystko ale staraja sie bardziej zdrowo niz wszystko. Jesli mi nie bedzie pasowalo jedzenie to wpisuje na board co chce albo jade z nimi za zakupy i kupuje co chce. Powiedziala ze rozumie ze moze mi nie smakowac ich jedzenie.
Jutro mam dostac kontakt do ich obecnej au pair. Jedna z ich au pair Polek jest w USA i mieszka gdzies niedaleko ale nie maja do niej e-maila. Juliana w trakcie rozmowy kiedy uslyszala o tej au apir z Polski (nazywala sie Ewelina) mowi do mamy "Chce z nia porozmawiac i powiedziec ze widzialam Eweline w parku z dzieckiem" No i rozmawialam z nia Strasznie slodka byla przez telefon
Mieszkaja w town i jest tam duzo miejsc do roboty. Jest niedaleko uniwersytet i szkoly gdzie moge isc na kursy. Duzo zieleni gdzie mozna z dziecmi isc itd. Takze nie jest to zadupie za przeproszeniem.
Driving: do personal use place sama, reszte oni. Jezdze z dziecmi do szkoly i na after school activities. Jest to jakies 10 minut jazdy. Tylko jest haczyk :/ Chca zebym tam zdala jakis test na jazde samochodem a ja nie jezdzialam juz ponad 8 miesiecy samochodem i sie boje Samochod daja mi ale nie do NYC bo jest to niebezpieczne. Zasady: nie ma picia i brania dragow jak prowadze. Prowadzic tylko ja moge nikt inny i nie szaleje tylko jade raczej ostroznie zeby sie nie zabic
Pokoj i lazienka. Mam do wlasnego uzytku. Nie jest w piwnicy ale w miejscu gdzie bede mogla poczuc prywatnosc. Dzieci nie wpuszczaja do mnie jesli mam wolne i nie chce. Maja zawsze pukac bo wiedza ze nie mam obowiazku sie nimi zajmowac.
KOmuper jest w domu i moge korzystac poza godzinami pracy. Mam zamiar jednak kupic laptopa na miejscu takze spoko
Telefon placa oni. Jesli bym przekroczyla ilosc minut to ja doplacam, ale mowi ze ich obecna au pair nigdy nie przekroczyla bo jest duzo.
Second job: nie ma problemu z dodatkowymi babysitting jesli nie koliduja z moimi zajeciami u nich. Ich obecna au pair robi duzo babysitting u innych rodzin i Anne poprosi ja zeby mi dala do tych rodzin kontakt jak sie bede z nia kontaktowala. Teraz ich obenca au pair jest w NYC ze swoja mama bo do niej przyjechala.
Zadania domowe: czasem przygotowac posilek dla dzieci, posprzatac po nich i zrobic pranie. Nic wiecej nie musze robic. NAwet mowi ze clean lady moze posprzatac u mnie w pokoju jesli wyraze zgode na wejscie do niego.
Nie ma zwierzat. Nie pala papierosow. Maja membership w jakis akwarium, muzeum i zoo. Za nadgodziny placa (10$ za godzine). Maja basen w ogrodzie.
Praca: Schedule to juz pisalam. Czasem babysitting z soboty wskakuje na piatek. Ogolnie mam 2,5 dnia w tygodniu wolnego i jeden pelny weekend w miesiacu
Jak chce dzwonic do domu to wyprobowali to ze najtaniej wychodzi i najlepiej jak sobei kupuje phone card bo jest bardzo tania. Au pair sie dobrze czuje bo moze gadac ile chce i nie czuje sie zaklopotana i im z tym dobrze.
Zapomnialam zapytac co jest w moim pokoju czy jakis telewizor itd. ale to jeszcze zapytam. Jakby nie bylo to w sumie nic wielkiego tak sobie mysle. Ja nie mam TV w Warszawie w mieszkaniu i jakos zyje juz jeden rok akademicki takze spoko
Ogolnie gadalo mi sie z Anne swietnie i mam do nich dobre przeczucia. Jesli nie skontaktuje sie ze mna w przeciagu 3 dni jakas inna lepsza rodzina to chyba ich biore. Co myslicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ylka
°°°
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 20:23, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wow!!! Cudnie : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domi85
°
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jarocin
|
Wysłany: Nie 21:43, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no przyznaję niezła ta rodzinka! brzmi naprawdę zachęcająco - a jeden babysitting w sobotę czy piątek to chyba nie aż tak źle (zważywszy że sam program mówi tylko o jednym wolnym weekendzie w miesiącu) Ja sama nie zastanawiałabym się długo (choć czeka mnie to samo, już może w tym tyg). Co do stanowego prawka (które trzeba zdać chyba najpóźniej po 3 miesiącach pobytu,więc jest trochę czasu na zapoznanie sie z przepisami) słyszałam że podobno pikuś. Pytania typu: co należy zrobić gdy zapali się czerwone światło.... A i wiadomo automatem po ich szerokich i równych drogach o wiele łatwiej i przyjemniej się jeździ (ach jak się rozmarzyłam:) więc myslę że nie musisz się na zapas martwić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brauni
°°°°°°°°
Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/CT
|
Wysłany: Nie 22:09, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A rodzinki numer dwa w ogole nie bierzesz pod uwage? Czy juz sie do CIebie nie odzywaja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:48, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rodzinka nr 1 juz zdyskwalifikowana.
Nr 2 nie odezwala sie, ale byc moze wyjechala na weekend jako ze mowila iz ich obecna au pair jest na wakacjach
Nr 4 odpadla z powodu terminu wyjazdu
Rodzinki z internetu odpadly juz droga mailowa. Jedna z powodu tego ze ma dziecko z ADHD a ja bym sie bala takim zajmowac. Druga z powodu kiepskich warunkow i przeczucia ze moglabym byc tam nie au pair a raczej "slave" :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 11:43, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
black_rose1706 zdanie prawka w Stanach to chyba najprostsza rzecz na swiecie TO nie jest tak jak w POlsce Pytania na egazmin mozesz sciagnac z neta , samochod jest zawyczaj automatic takze ze zmiana biegow nie bedziesz miala zadnego problemu patrzysz tylko na droge , jedyne do czego trzeba sie przyzwyczaic to na skrzyzowaniu nawet jak sa swiatla i masz zielona ale z prawej strony nadjezdza samochod to musisz mu ustapic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:40, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Profesjonalista w prowadzeniu samochodu to ja nie jestem, ale prowadzić umiem Chodzi o to,żeby oni nie bali się mi dać samochodu.
Do rodzinki nr 3 czyli Anne i Richa Izzi mam jeszcze takie informacje
Nie moge przyprowadzac facetów do pokoju swojego ale inne au pair do domu nie ma problemu. W pokoju mam telewizor. Nie ingerują gdzie chodzę jak mam wolny czas i o któej wracam, ale chcieliby żebym nie była za bardzo przemęczona jak będę się opiekowała dzieciakami. Jak będę chciała gdzieś przenocować to proszą żebym powiedziała gdzie i z kim żeby się nie martwili że coś mi się złego stało. Jeśli biorę samochód to jednak woleliby gdybym na 1 w nocy wracała. Inne zasady jakie obowiązują to:
-nie urządzanie sobie długich rozmów tel jak opiekuje się dziećmi
-tak samo z internetem.
Przesłali mi kontakt to swoich dwóch au pair. Jedna to Polka i już do niej napisałam maila a druga to ta obecna Niemka i też już do niej napisałam. Będę czekać na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniK
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk / New York
|
Wysłany: Pon 15:51, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
pokoj bez okna!? mojej kolezance host familia zrobila pokoj w pywnicy! To bedzie pewnie tak samo wyglądać..
szukasz przez neta?:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:40, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie. Przez biuro, ale tamta rodzinka już odpadla na początku. Ta któa jestem zainteresowana z tego co wiem ma wszystko na miejscu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 17:43, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
black_rose1706 to nie chodzi o to czy cos zrobisz z samochodem bo napewno nie chodzi im o to , w stanach auta sa o wiele tansze i to nie jest luxus miec samochod , chodzi im napewno o bezpieczenstwo ich dzieci .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:47, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No ja wlasnie to mialam na mysli. Wiem,ze to chodzi o dzieci i wcale im sie nie dziwie. Jakbym miala dac komus samochod z moimi dziecmi w srodku to tez chcialabym wiedziec jak sobie radzi i czy mozna mu zaufac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brauni
°°°°°°°°
Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/CT
|
Wysłany: Pon 22:55, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No wlasnie, zwlaszcza ze nie bedziesz znala miasta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:43, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Napisałam maila wczoraj do obecnej au pair rodzinki która jestem zainteresowana i do tej Polki która u nich była. NIe dostałam odpowiedzi ;( Mowili mi że Polka nie ma w domu netu wiec spprawdza poczte dopiero jak gdzies pojdzie i to moze byc raz w tygodniu albo raz na dwa tygodnie takze sie nie martwie. JEdnak jesli chodzi o obecna au pair to sie martwie ze nie odpisala. Wiem,ze jak rozmawialam z rodzinka to mowili ze do niej mama przyjechala i jej nie ma wiec byc moze ta mama jeszcze u niej jest i sie nia zajmuje.
Nie odzywala sie do mnie juz zadnego rodzinka. Zostaly wiec 2 dni. JEsli sie nikt lepszy nie odezwie to ich biore.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 13:04, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bierz tych i sie nie pierdziel z tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:35, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe Zajebista rada Widac ze facet, bo baby to prawie zawsze sa niezdecydowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:02, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:52, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:40, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Napisalam do nich maila ze sie zdecydowalam i chce byc ich au pair Pewnie jutro bede miala odpowiedz I jeszcze tylko zaliczyc w pierwszym terminie 5 egzaminow i USA WELCOME TO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Wto 19:03, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Bedzie pianie jak oni sie rozmyśla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:33, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz co właśnie w ten sam sposób pomyślałam,że jak się rozmyślą to będzie straszna kicha :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:54, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:54, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:57, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak nie oni to się pojawiła kolejna rodzina na horyzoncie. Dodała mnie dziś do swojej listy także jutro się wyjaśni co i jak...Kurde ale jakby mnie nie chcieli to chyba zrobiłoby mi się przykro.
A tak na marginesie...to dostałam odpowiedz na maila od poprzedniej au pair rodzinki nr1 czyli tej z ktorej zrezygnowalam. Napisala mi,że sie strasznie w nich zakochala i ze teskni za nimi kazdego dnia. Dzieci podobno przeslodkie i kochane a host rodzice zawsze traktowali ja bardzo dobrze i fair. Doceniali prace i ogolnie, ze bylo jej z nimi bardzo dobrze. Byla u nich 1,5 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Wto 20:02, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zapomni o tym! Juz zrezygnowalas, napewno bedziesz miala dobrze z ta rodzinka, do ktorej w koncu pojedziesz! Jak pisala faris, "Ale wiesz, jak się raz zdecydujesz to już lepiej nie zmieniać zdania" - racja!
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:05, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zdecydowalam i jesli rodzinka bedzie mnie nadal chciala to nie zrezygnuje. Chyba bym nie umiala...Ale gdyby mnie rodzinka nie chciala to ktos pojawil sie na horyzoncie nastepny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:59, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Anne mi odpisała tak
Hi Kamila,
We were really happy to see you decision!! We can't
wait to meet you in person!!
I am running out to school but will send another
e-mail later!
Yeah!!
Anne
Ale się cieszę. Jeszcze tylko zaliczyć wszystkie egzaminy, odbębnić praktyki w szpitalu (matko jak mi się nie chce) i o BOZE -----JADE!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brauni
°°°°°°°°
Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/CT
|
Wysłany: Wto 21:44, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kurde black rose, ale Ci zazdroszcze Oczywiscie w pozytywnym slowa znaczeniu Juz masz praktycznie wszystko za soba. Teraz tylko zabukowac bilet i pakowac walize. Ja juz bym chciala zwolnic sie z mojej roboty i odpoczac przed wyjazdem. W sierpniu bede musiala dac wypowiedzenie., Kurka... a akurat podwyzki daja Tak zeby wziac ostatnia pensje i wyjechac. Aha... co Twoi rodzice na Twoj wyjazd black rose? Bo ja swoim jeszcze nie powiedzialam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:08, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Rodzina wie już od jakiegoś czasu. Odkąd zaczęłam o tym myśleć na poważnie to powoli starałam się ich przygotowywać. Za szczęśliwi to oni nie są, ale co mogą zrobić...Ja niestety jestem taką osobą,że co będę chciała to i tak zrobię także stawianie się mi nic by nie dało Wiedzą,że ja i tak zrobię to na co mam ochote i nikt mnie nie powstrzyma więc wolą chyba to zaakceptować niż bez sensu się kłócic zebym nie jechała.
Gorzej jest z moim chłopakiem. On wyjazd akceptuje, ale nie chce żebym jechała więc kiedy ja się cieszę, że rodzinka mnie chce to on mi ze skwaszoną miną wyskakuje i się żali...żali że mam go gdzieś i go opuszczam itd itp. Mi też nie jest łatwo i rozumiem go, ale teraz już "ruszyła machina, już nic jej nie powstrzyma". No ale cóż takie życie...Moja koleżanka ze studiów zareagowała w sumie chyba najgorzej bo mnie zwyczajnie opieprzyła i zaczęła wymyślać tysiące powodów dla których nie powinnam jechać. No, ale już się przyzwyczaiła i jakoś nawet da się z nią o tym pogadać. Teraz to nawet żartuje,że mam robić zdjęcia wszystkim wyczesanym samochodom jakie zobacze i jej przesyłać (ma bzika na punkcie motoryzacji, swoja droga swietny z niej kierowca, nie jeden facet wymieka
Brauni a Ty zastanawialas sie jakie ubezpieczenie wziac? Kurde powiedzcie mi czy sie oplaca brac rozszerzone, bo musze sie zdecydowac juz niedlugo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 13:22, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
TO niech chlopak tez do USA sie wybiera Co to za problem
Ale anyway jak ty wyjedziesz to zapewne koniec waszego zwiazku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:39, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem z nim prawie 4 lata i nie mam zamiar poddać się bez walki. Wiem,że wszyscy myślą,że ten związek jest już skazany na straty, ale my wierzymy,że się nam uda. I na pewno zrobię wszystko,żeby się udało. Mój chłopak jest na 4 roku studiów i nie bardzo chce przerywać. Poza tym dostać stypendium na wyjazd na Maltę na pół roku. I do tego właśnie dostał super pracę ze świetnym wynagrodzeniem, także póki co wątpie żeby on do US pojechał. Jednak myśleliśmy o tym,żeby pojechał na internship. No, ale zobaczymy jak to będzie.
Słuchajcie co ja teraz mam robić dalej. Rodzinka znaleziona i co dalej...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:58, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:55, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:21, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak do USA. Ale z tym zaproszeniem to chyba nie ja, bo ja jade z biura wiec chyba zadnych zaproszen nie potrzeba...tzn. nie madrze sie bo nie wiem, ale wydaje mi sie ze nie potrzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 15:08, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zaproszenia nie dostaniesz tylko dokumenty do wizy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:58, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm...a dlugo sie czeka na te dokumenty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:36, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:56, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 20:38, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Oni daja ci tam jakies dokumenty pozatym musisz wypelnic wnisoek wizowy tez .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brauni
°°°°°°°°
Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań/CT
|
Wysłany: Śro 21:34, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
black rose, no ja nie mam pojecia co z tym ubezpieczeniem, poniewaz za mnie ma zaplacic rodzina goszczaca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:32, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak Brauni, za mnie tez. Tylko rodzina goszczaca placi za nas ubezpieczenie podstawowe wynoszace 100 tys $, a rozszerzone wynosi 500 tys $. NIe wiem ile u Ciebie w agencji kosztuje rozszerzenie ubezpieczenia, ale u mnie 225 euro. Zastanawiam sie, bo to jest i duzo i malo. Ja jestem zdrowa, nie choruje wcale wlasciwie wiec sie zastanawiam czy mi sie oplaca brac to rozszerzone.
Kurcze martwie sie. Anne gdy mi odpisala, ze sie ciesza i nie moga doczekac kiedy mnie poznaja napisala tez ze napisze pozniej maila. No i nie napisala do dzisiaj. Nie wiem co jest. Niech moze ktos doswiadczony mi powie co to oznacza bo nie wiem. Zachodze w glowe czy to przez fakt, ze ona jest bardzo zajeta i zwyczajnie nie miala czasu czy to jakis inny powod
Czemu mi sie wydaje,ze to nie wrozy dobrze ze nie odpisuje? A moze ja sie sama nakrecam? NIe wiem co myslec naprawde.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda86
°
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:44, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nie martw się,ja na maile od mojej host rodzinki czekałam czasem 2 lub 3 tygodnie ale oni to w ogóle rzadko pisali maile - częściej dzwonili na początku.
Ja lece już za 6 dni, dopiero teraz łape lekkiego stresa ,tym bardziej że nie mam nawet ich fotki do tego napisałam rodzince maila wczoraj i jak dostałam odpowiedz to już w ogóle mnie to wszystko przeraziło nie wiem czy oni są tacy zakręceni czy po prostu mnie tak olewają
to jest ostatni mail od nich:
"> Hi There > > Pleae done worry - I am looking forward to your arrival . Can you tell me what time you are arriving into Dublin - Madga will be with me. Do you have a mobile telephone number? "
o godzinie mówiłam im już kilka razy, no ale dobra może chcą się upewnić, ale z tym telefonem to przesadzili... no bo jak moge nie mieć skoro dzwonili do mnie kilka razy na kom? jeszcze pomyślałam,że może myślą że to domowy... ale kilka razy jak dzwoniła hostka to mówiłam jej że jestem akurat w szkole itd ( no to przeciez domowego nie biorę na plecy i ide )
No ale nic- 6 dni zostało to już w sumie nie ma odwrotu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
black_rose1706
°°°°°°°°
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:57, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
O matko to może ja jak desperatka się zachowałam bo napisałam dziś maila ( i już wysłałam niestety),że jestem zmartwiona, bo czekałam na maila od nich i ze nie wiem co robic dalej, bo nie wiem czy biuro nawet wie, ze znalazlam rodzinke. Napisalam tez ze wiem,ze nie ma czasu, ale cholera no ja mam taki minus ze strasznie niecierpliwa jestem :/ Mam nadzieje,ze nie pomysla o mnie jak o jakiejs glupiej, ze tak sie tym przejelam. Coz, ja juz mam taki charakter, ze jak nie czuje zaiteresowania ze strony kogos na kim mi zalezy to robi mi sie strasznie smutno
Dzieki w kazdym badz razie za pocieszenie. Kurde zazdroszcze Ci, ze to juz teraz. A ta Twoja rodzinka to rzeczywiscie udana jakas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|