Forum AuPair - Świat Operek

martusia23

Mam do wyboru 3 rodzinki Surprised

1. mieszka w nowym yorku,maja 3 dzieci, 9 syna, 9 corke -blizniaki, 15- corke, praca od pon do piatku od 7.30 d018.30
2. mieszka w saint paul w minnesota, oboje sa prawnikami, maja 2 corki 2, 5 lat, praca od pon-piatku od 8 do 16.20, niema babysitting, do dyspozycji dostaje 2 pokoje, ( sypialnie, [pokoj dzienny, wlasnego laptopa, samochod specjalnie kupili dla au pair, tel,mieszkaja nie daleko jeziora, mja swoja motorowke, duzo i czest jezdza na rozne wycieczki, maja pieska , wydaja sie byc w porzadku.i nie robia problemow z tym, zeby przyjechal do nie na 2 tyg moj facet z polski.
3. mieszkaja w south oregone, new jersey, rodzice sa architektami, 2 chlopcow 1 i 3 latka, mama pracuje w domku, tata w nowym yorku, tez sporo podrozuja.

I ktora tu wybrac , co?
i co wogole zabrac?

faris · Wysłany: Nie 12:58, 25 Mar 2007 Temat postu:

martusia23 · Wysłany: Nie 13:49, 25 Mar 2007 Temat postu:

faktycznie ta druga rodzinka jest fajna, a prezenty dzieciom wiem co kupic, ale rodzicom gorzej?masz moze jakis pomysl? a sama jestes teraz dzies w usa?oplaca mi sie brac zimowe rzeczy czy lepeij kupic cos na miejscu?

faris · Wysłany: Nie 13:54, 25 Mar 2007 Temat postu:

martusia23 · Wysłany: Nie 14:32, 25 Mar 2007 Temat postu:

zdecydowalam sie na ta druga, sa bardzo mili i dziewczynki tez wiec 6 maja wylatuje, a czemu dopiero z arok jedziesz?

faris · Wysłany: Nie 14:54, 25 Mar 2007 Temat postu:

moniK · Wysłany: Nie 17:17, 25 Mar 2007 Temat postu:

i bardzo dobrze wybrałaś! Wink

moja znajomoa kupiła hostce coś z bursztyna jakasa bizuteria ;p a hostowi jakis alkohol.. chyba polska wodka Laughing

martusia23 · Wysłany: Nie 19:08, 25 Mar 2007 Temat postu:

a komkretniwj jaka wodke, wogolw wypada?

faris · Wysłany: Nie 19:26, 25 Mar 2007 Temat postu:

moniK · Wysłany: Nie 22:26, 25 Mar 2007 Temat postu:

"- może jakieś drewniane ręcznie robione zabawki ?"
hahaha a hosci pomyślą że w biednej polsce dzieciaki bawią sie drewniakami Very Happy

nieeee:P
heh podobno dobra wodka za granicą to ...made in poland Very Happy

faris · Wysłany: Pon 6:53, 26 Mar 2007 Temat postu:

martusia23 · Wysłany: Pon 9:45, 26 Mar 2007 Temat postu:

wiem, ze starsza gabriela bardzo lubi sie strojic i malowac i myslalam moze o jakis kosmetykach dla dzieci, jakis taki zestaw, dla malej damy

Gocha · Wysłany: Pon 13:44, 26 Mar 2007 Temat postu:

2dobrze że ich wybrałaś Smile

drewnane zabawki? amerykańskie dzieci takiego czegoś napewno nie docenią Wink

one są za bardzo rozpieszczane Confused

jak mała lubi sie stroic, to taki zestaw to powinnnien być szczałem w dziesiątke Wink

faris · Wysłany: Pon 16:21, 26 Mar 2007 Temat postu:

ex-aupair

tylko nie rodzina # 3 . mama w domu? nigdy tam nie jedz. ja pracowalam z matka ktora w omu cagle byla. myslalam ze psychicznie sie wykoncze. wiesz ona cie ciagle kontroluje. i dzieci sie tak nie sluchaja jak ona w domu. ja juz to takiej shizy dochodzilam ze jak to kibelka poszlam a dzieci byly w pokoju i ona nagle wchodzi to sobie mysli ze ja w inym pokoju a dzieci samopas biegaja.

rodzina # 1 ja lubie starsze dzieci bo nie trzeba ich tak zabawiac jak maluchy ale ta 15latka moze byc paskudna. tye ze straznie dlugo do 7 pm pracujesz
ale super ze nyc

rodzina #2 too good to be good zwykle jesli rodziece sie wychwalaja co oni nie maja, co kupilidla au pair i ze jezdzana wakacje to tylko przykrywka. zwykle to wychodzi na to ze au pair tak, ma super rzeczy ale rodzice sa mean to you.
i minesota niezbyt. nudy. ale przynajmniej do 4pm tylko pracujesz

moja rada to szukaj single mom or dad family takie to sa super najczesciej

mariusz

Ex-au pair ale engliszem spikasz Very Happy

martusia23

masz racje, nie wybralam tej 2 rodzinki zaczeli wydziwiac i wogole, znalazlam lepsza i lece do nich 7 maja, to jest malzenstwo mieszka w chicago maja 2 dzieci bliniaki maja po 1 roku pracuje od 7 do 9 i od 11 do13 i od 14 do 16, i w soboty od 8 do11,rodzinka spoko, nawet kupili mi laptopa zebym nie brala z polski, do syspozycji amm caly osobny apartament, gdzie sa 2 pokoje, kuchnia, lazienka, pralnia,i osobne wejscie nawet, sa naprawde mili, fakt nie bede miala auta, ale dam jakos rade, ale najbardziej zadziwili mie tym, gdyz ja mieszkam obecnie zfacetem sporo jestesmy ze soba, i szukalam tez rodzinki ktora nie powie nic ze przylecial ktos do mnie, oni sami zaproponowali zeby moj piekny albo ktos z rodziny mnie odwiedzil bo chca poznac, wogole sa otwarci, rozmawialam z ich 1 au pair i jest zadowolona,

mariusz

A po co ci auto skoro mieszkaszw w Chicago ???? szkoda ze masz pracowac w sobote czyli zadnych imprez w piatki Razz

ex-aupair

mariusz auto to sie tu zawsze przydaja. ja ci powiem ze mieszkam teraz na swoim kika blokow od terminalu z all busami i pociagami ale samochod kupilam bo tak latwiej i np moj fact mieszka 2h jazdy ode mnie.
bezpieczniej autem tez niz public transportation.
ja tak wogole przepraszam za moj inglisz ale jakos mi sie tak jakos latwiej po iglisz mysli czasem.

ex-aupair

martusia23 to zycze powodzenia w chicago. super ze swoj apt masz do dyspozycji. tylko jedna rada z mojego doswiadcenia - rozmowa z ich au pair nie pomaga dziewczyba by ci nigdy nie powiedziala ze jest okropie nawet jesli to prawda . bo sa 2 rodzaja au pairek - jedne nie zrobia tego bo se boja ze ty doniesiesz na nie a drugi rodzaj to takie ze specjalnie naklamia ze jest piknie by zrbic ci na zlosc bo one byly nieszczesliwe no to chca cibie tez wkopac.
ale ja mam hope ze z toba bedzie all ok. jak potrzebujesz kiedys pomocy w usa napisz do mnie . w chicago ja nie jestem ale zawsze moge pomoc z east coast

martusia23

dzieki za pomoc ale mam nadzieje ze bezdie dobrze, mam pyatnie bo niewiem co zabrac to w koncu rok,???jakies rady na pobyt w usa?pozdrawiam

naneczka87

no i co z tego ze rok, wiesz ile rzeczy bedziesz miala jak tam pojedziesz - no chyba ze ty ten typ co nie luybi chodzi na zakupy:P moja rada JAK NAJMNIEJ RZECZY... POWODZENIA Very Happy

a tak na marginesie - kiedy wyjezdzasz? bo chyba tego nie napisalas.. albo ja jestem slepa (prawdopodobnie tak Very Happy

)

mariusz

martusia23

wylatuje 7 maj z waawy do noeg jorku, apozniej 10 maj do chicago, naneczka mam pytanie bo ty lecialas z proworku, prawda? jak to wyglada jak wyladujesz w usa, i to szkolenie, i co po szkoleniu?jeszcze jedno spakowalas sie w jedna walizke?pozdrawiam

mariusz

TO szkolenie masz w Hotelu New Yorker , nie wiem czy Cie bede odbierac z lotniska tam ktos , ale jak cos masz pociag to Jamaica a stamtad mozesz wsiąsc w subway ( metro ) i jechac do 8 Av i wydaje mi sie ze to jest 34 ulica no to mozesz wziasc pociag A , C lub E do 42 ulicy lub Penn Station, a co do bagazu to mozesz wziasc 2 torby po 23 kg .
A szkolenie nie wiem jak wyglada ale podobno nudy.

ex-aupair

ja mialam szkolenie w stamford. ale nas walkowali. straszne nudy i siedzielismy tam od rana do wieczora. strasznei zmeczone bo to roznica czasu no i wogole wzystko inne. jedzenie okropne. pamietam ze nawet mleko jak plastik smakowalo.

martusia nie beirz za duzo rzeczy. ja zrobilam ten blad. nakupowalam tyle ciuchow, kosmetykow itd a powiem ci ze po roku moja szafa niemiala juz zadnych polskich ubran. dlaczego? bo tu wszystko tanie. szczegolnie na przecenach i w outletach. ja uwielbiam TJ-maxx ubrania znanych marek sa polowe tansze niz w mall'ach. kosmetyki tansze niz w polsce tez. ja ci radze zabrac tlko co potrzebujesz an moze 1 - 2 miesiace. nie zabieraj nic zimowych ciuchow tylko wiosnne.naprawde. ja mialam 2 duze walizki i tylko problem byl z przemieszczaniem do pociagu.

to powodzenia w ameryce.
p.s wlasnie wiadomosci ogladalam z w chicago spadl snieg. he he
wiosna strasznei zimna tu jak dotychczas no i celowo chicgo jest nazwane windy city

mariusz

NO ja tez uwielbiam Tj MAxx i Marsahll i Ross Very Happy

naneczka87

wez mariusz co Ty jej piszesz, ona 1 raz bedzie w USA, zdenerwowana z walizami i myslisz ze sobie pojedzie do Jamaici i potem jeszcze w subway???

a wiec, ja przylecialam do NYC z.. nie pamietam dokladnie ile bylo ze mna osob ale chyba okolo 10 (polakow oczywiscie) wiec my wzielismy shuttle van ( czy jak to sie tam pisze) i placilismy chyba 2 dolce kazdy i zawiozl nas pod sam hotel... poza tym chyba dostalas informacje co mozesz zrobic po przylocie do USA zeby dostac sie do hotelu??? i powinnas tez dostac informacje i maile innych osob ktore beda leciec w tym samym dniu, wiec mozesz sie z nimi zgadac, razme zawsze razniej.

a tak na marginesie JAM JEST Z GAWO Cool

, a nie proworku:P wiem ze to niby to samo a jednak roznia sie szczeglami.

szkolenie nuda, ale fajnie ze w centrum manhattanu wiec sobie mozesz polazic jak masz szkolenie lub gdy masz wolne.

zreszta zobaczysz jak tam dojedziesz - nie martw sie

a spakowalam sie w dwie walizki , jedna duza i jedna mala

mariusz

A no tak sa jeszcze te vany sorki , naneczka wyobrazasz sobie zeby dojechala ona hehe ale gafe walnalem dziewczyna by sie znalaza na Jamaica i nie wiedziala co robic , ale mozna tam pozwiedzac to miejsce gdzie wychowaywal sie 50 Cent , szczerze to bylem tam raz bo chcialem zobaczyc to i spedzilem tam 5 minut bo lekko smierdzialo tam psimi kupami.

martusia23

w tym dniu jade tylko ja i jakas laska namiar do niej dostane w pzryszlym tygodniu, naneczka jeszce pytanie informaje odstalam ale gzdies sie za podzialy jestem wtrakcie remontu mieszkania, i sama rozumiesz, jak pozniej wyglada tam zjedzeneim, i jak po szkoleniu tez trzeba sameme dotrzec na lotnisko itp?ile wogole godzin dziennie trwa to szkolenei?ja musze zaczac sie pakowac i jestem przerazona:)

ex-aupair

ja wyjechalam z au pair in america i oni dobrze sie nami zajeli. jak wylodawalismy na lotnisku to babka na nas czekala z kartka w reku - Au Pair. zebralo sie cale dwa autokary dziewczyn z roznych zakatkow swiata no i wyruszylismy to stamford do hotelu.pamietam moje pierwsze wrazenia - jechalismy autokarem szkolnym takie co to tylko na amerykanskich filmach widzialam wczesniej. ale to graty chyba z 60 lat maja he heh. no i pamietam tak przezokno wygladalam i wszystko wydawalo mi sie takie szybkie, ludzie tu zyja naprawde szybkim tempem. w hotelu milismy krotkie spotkanie, dali nam klucze no i spac a potem pobudka rano i na wyklady z 8 godzin dziennie. uffff

naneczka87

Jamaica jest okropna - przynajmniej dla mnie, no i slyszalam ze niebezpieczna, ja tez tam bylam raz i nie bardzo mi sie podobalo, brudno i smierdzi... jak pisales Very Happy

zreszta jezeli masz do wyboru manhattan - jamaica to chyba nie musze pisac co bym wybrala Razz

ammm jedzenie kupujesz sobie w restauracji, tzn jest darmowe ale zostawiasz dolar napiwku, restauracja jest w hotelu na tym samym piertze co recepcja, a na samym dole masz telefony gdzie mozesz zadzwonic do domu. z tego co wiem laski ktore musialy leciec do innych stanow mialy jakis chyba van z pod hotelu i on je zawozil na lotnisko, szkolenie trawalo caly dzien, od 8.30 lub 8.00 nie pamietam dokladnie do 12 pozniej godzina przerwy na lunch, potem znowu do piatej godzina przerwy na obiad, i potem chyba do 9 takze caly czas nudy... ale to tylko 4 dni wiec da sie przezyc Very Happy

no i dostajesz pare ksiazek tam o dzieciahc pierwsza pomoc, sa tez manekiny gdzie uczysz sie reanimowac , niektore czesci byly wmiare ciekawe Very Happy

masz jeszcze jakies pytania pisz Very Happy

martusia23

z tego co pamietam co przegladal te informacje, tam bylo cos o jakims projekcie, czy czyms takim,i ze masz cos zabaracz e soba do newego yorku, i wydrukowac wczesniej, wiesz mzoe o co chodzi, moze jeszcze znajde gdzies te kartki w tym balaganie, a wiem ze mozna 1 walizke zabrac do pokoju hoteloewego, a jedna w przechowanie czy cos, jak dojechalas dzwonilas do swoich hostow?jaka karte telefoniczna kupic wogole,co jeszcze wedlug ciebie powinnam wiedziec?i wogole co zabrac ze soba?wiem, ze plyny kosmetyki musza byc wbagazu glownym, a do podrecznego moge zabrac slodkie?

martusia23

z ciekawosci ile bralas $ wogole?

martusia23

i jesdzcze jedno jak wyglada to z kursem i tymi 500$, bo wiem tez ze sa darmowe kursy czy cos wtym stylu?oplaca sie bardziej jupic tel tam na karte czy brac swoj, czy abonament, bo niemampojecia

mariusz

Tam sie lepiej oplaca miec telefon na abonament bo jest tanio i masz duzzzzo darmowych minut ale ty nie mozesz go brac bo nie jestes rezydentem ani obywatelem USA to lipa chyba ze hosci wezma na siebie umowe , pre paid jest ale drogo pozatym placi sie takze ze polaczenia przychodzace nie tak jak w POlsce sa za darmo.

martusia23

duzo darmowych minut rozumiem ze w usa, a jesli bym chciala dzwonic do polski co polecasz?

mariusz

To polecam dzwonienie przez Internet Voip Buster najlepszy.

naneczka87

tak trzeba zrobic projekt i pozniej oddajesz go na szkoleniu oni go "oceniaja" i ci oddaja Very Happy

hehe a pozniej dajesz hostom, ja oczywiscie nie dalam hostom mojego projektu i przychodzi LCC i sie pyta czy zrobilam projekt, ja mowie, ze zrobilam ale ze nie pokazalam hostom... dluga historia:D nie chce mi sie pisac:P nom jedna walizke mzoesz miec w pokoju i druga do przechowilna i placisz dolara za przechowalnie, tzn napiwek dla kolesia ktoremu oddajesz walizke.. hmm karte tel, najlepiej kup na szkoleniu placisz 20$ i masz tylko ze 40 minut ale jest wszystko prosto opisane co i jak masz robic no i ze nie znasz miasta to awet nie masz jak pojsc i kupic karte tansza, wiec no zostaje tylko ta za 20$ zdzierstwoooooooooooooooooo:

kasy wzielam 150$a wystarczylo by mi z 30$

ja nie dzwonilam do hostow, hostka zadzwonila do mnie do pokoju i akurat bylam i sobie pogadalysmy Very Happy

z telefonem to najlepiej abonament ale mozesz tez wziac swoj i zawsze mozesz dostawac smsy od znajomych za ktorenie placisz, a w stanach placisz za wszystko jezeli chodzi o tel. zapytaj sie hostow czy dadza ci kome

martusia23

naneczka mam pyatnie, ten projekt muszez robic jak jeszcze jestem w polsce?i co to ma byc za projekt i na jaki temat, niedosyc ze zgubilam to kartke, to jeszcze mam ostatnie egzaminy i brak czasu,