Forum AuPair - Świat Operek

twin

HEJ odezwała się druga rodzinka Very Happy

Są z West Point is about an hour north of New York City!
Oboje pracują w armii - uczą w szkole. MIeszkaja na jakimś wojskowym osiedlu i nigdy nie mieli au pair.

Mają 5 letniego synka
Do moich obowiazkow nalezałoby budzic małego, nakarmic go i zaprowadzic na autobus. Do 15 wolne a pozniej lekcje i polozyc do łożka ok 19 :30 . A i raz w tygodniu musiałbym zrobic pranie dla małego.
Jedynym minusem jest, ze jego żona dostała skierownie do innej jednostki na rok czasu, gdzie będzie przygotowywała żołnierzy, którzy będą wyjeżdzali do Iraku i inne takie miejsca. Mieszkałbym tylko z nim i małym. Obiady niby on robi. Sam napisał, że nie jest zbyt komunikatywną osobą. co mi sie za bardzo nie podoba Confused

Nie wiem nic na temat samochodu i wątpię, zebym miał go pod ręką. Napisał, ze nie daleko jest pociąg, który jedzie 20 min. do centrum. Takze podejrzewam, ze nici będą z auta.
A w maju przyszlego roku przeprowadzka do Pennsylvani az do sierpnia prawdopodobnie.

także dziewczyny czytajcie i radźcie
ps. czekam na komentarze i rady

ewa · Wysłany: Śro 20:29, 19 Mar 2008 Temat postu:

hejka
moim zdaniem wielkim plusem jest to ze jest tylko jedno dziecko, ale poza tym to West point jest troche dalej niz godzine od nyc, tam sa jakies jednostki wojskowe i akademie heh wiec nie wiadomo jak to bedzie, moze Cie z miasta nie wypuszacza Laughing

jak masz 20 min to centrum pociagiem to w praktyce Ci to moze zajac z godzine zeby dostac sie do centrum - bo trzeba dojsc na stacje dla nich niedaleko to 5 minut autem a jak to masz przejsc to juz nie jest tak blisko, nie wiadomo jak czesto sa pociagi jezdza i w jakich godzinach, moim zdaniem bez samochodu jest beznadziejnie-nie mam to wiem Very Happy

poza tym pracowalbys do 19.30 czy do czasu jak maly pojdzie spac , bo zeby o 19.30 byl w lóżku to mi sie wierzyc nie chce-no chyba ze tam maja taka musztre w domu:)
jak mieszkaja na osiedlu wojskowym to pewnie maja silownie , basen i takie sprawy - wiec to jest spox
powodzenia, wybor rodzinki to najwazneijsza rzecz wiec sie nie spiesz i zastanawiaj 100x i pytaj o wszystko

twin · Wysłany: Śro 23:06, 19 Mar 2008 Temat postu:

ok. 10 minut temu skończyłem rozmowę jak na moją pierwszą rozmowę przez telefon, jestem zadowolony Very Happy

Teraz szybko piszę co się dowiedziałem

Jak już mówiłem mały ma 5 lat
Do moich obowiązków należec miałoby:
1. Wstac rano, ubrac, nakarmic i zaprowadzic o 8:00 na autobus do szkoły. Pozniej o 15:00 przyprowadzic ze szkoły i pomoc w lekcjach. Do 19:00 lub 19:30 kłade małego i mam czas wolny. I chyba raz w tygodniu zawieśc małego na jakis trening!
2. Ogólnie mam pracowac ok 30 h tygodniowo
3. Weekendy wolne
4. Samochód 7 dni w tyg. do mojej dyspozycji
5. Szkoła 30min od domu
6. Wracac moge pozno, ale zebym małym potrafil sie zajac
7. Raczej nie moge przyprowazac nikogo wieczorami.
8. Gotowac on gotuje, ale jak chce, to nie widzi problemu - jasne
I raz w tyg. posiedziec dluzej, bo on wraca pozniej z pracy. Moze to sie nazywac bedzie praca wieczorem lub "piwko" z kumplami itd Razz

To chyba najwazniejsze szczegoły!!!
Teraz czytajcie i piszcie co myslicie Exclamation

cailet · Wysłany: Śro 23:42, 19 Mar 2008 Temat postu:

ja jeszcze nie jestem au-pair, dopiero zamierzam, ale tak...
- to, co napisałeś, to chyba są dobre warunki (samochód, 30h pracy, nie wtrącanie się w to, co robisz poza pracą)
- ale myślę, że ważne jest też:
- czy będziesz miał dostęp do internetu i jak dokładnie to będzie wyglądało
- to, że pracy jest mało to jedna sprawa, ale to już zależy od ciebie, czy nie będzie ci przeszkadzało, że będziesz kończył tak późno. Ja ze swej strony wiem, że wolę mieć wszystkie obowiązki rano i skończyć wcześniej, ale... to już zależy od ciebie
- jakie wyposażenie będziesz miał w pokoju np. czy zagwarantują ci chociaż radio
- nie wiem, gdzie jest ta miejscowość i jak to się rzeczywiście rozkłada "w terenie" oraz - ponownie - na czym ci zależy, ale chyba dobrze by było wiedzieć, czy masz jakichś Polaków, albo chociaż innych operków/ki w okolicy.

Generalnie, jak mówię, brzmi fajnie, bo wygląda na to, że będziesz miał mnóstwo swobody, ale te późne godziny byłyby dla mnie katorgą Wink

Pozdrawiam Smile

twin · Wysłany: Śro 23:53, 19 Mar 2008 Temat postu:

Hej Cailet Smile

Co do komputera zapomniałęm napisac ! Będzie ogólnie dostępny w domu. Niestety jakbym się zdecydował, to nie będę miał w pokoju. Co do radia i takich spraw to nie pytalem. W sumei on nawet nie wie, jak wyglada dom, bo jeszcze sie nie wprowadzil....

Co do au pair na pewno są jakies w poblizu.

Kazałem mu przsyłac jakies zdjecia i pytac w razie czego jak mu sie cos przypomni. W sumie sam może jeszcze cos wymysle i napisze...

pozdrawiam i czekam na inne komentarze Smile

Daisyflower · Wysłany: Pią 11:48, 21 Mar 2008 Temat postu:

hmmmm niewiem czy daty sa w tym topicu pomieszane czy post jest stary czy jak, bo chcialam cos napisac, ale niweiem czy jest sens wogole.... bo dla mnie to jest dziwne, ze skoro matka wyjezdza to nie szukaja laski, tylko faceta....bo dzieciaki potrzebuja kobitki w domu...taka juz naura ludzka

Daisyflower · Wysłany: Pią 11:56, 21 Mar 2008 Temat postu:

oka juzz wiem daty sa pomieszane, temat jest dosc nowy! A wiec twin, gratuluje ze wkoncu zaczynasz podboje au pairkowe!!! Hmmmm rodzinka nie wydaje sie zla, tzn warunki, ale nie napalaj sie ze tylko 30h tygodniowo, bo w rzeczywistosci jest tak ze zazwyczaj rodziny wykorzystuja na maxa aupair i nie zadko jest nawet wiecej niz tych 45h. hmmmmm pozatym atmosfera w domu w ktorym mieszkasz jest brdzo wazna, wazne zebys mial z nimi dobry kontakt, nie mowie ze musisz byc trktowany jako drugi syn, no ale wiesz przynajmniej jako czlowiek. A z dzieciakiem nie mial bys na bank problemow, bo jest oboje rodzice z armii to pewnie chowaja malego bardzo strict wiec to jest plus dla ciebie!!! Wiec nie odmawiaj tej rodzince, przytrzymaj ich troche, wydus wiecej szczegolow a w miedzyczasie moze sie cos nowego nawinie! a no i plus ze nowy jork :DDDD Tzn floryda czy california napewno tzn jest fajna ale ja po 5 miesiacach tutaj laf nju jork :PPP Zapytaj sie czy musisz sprzatac, oprozniac zmyware i takie tam :PPP Bo dla faceta to byl by problem pewnie Razz

P
oka powodzenia w szukaniu rodzinek i pamietaj zeby nie spieszyc sie z decyzja!!!!!!

twin · Wysłany: Pon 18:34, 24 Mar 2008 Temat postu:

hej

Dzieki za komentarz Daisyflower - więcej takich prosze Smile

Co do tej rodzinki sam nie wiem. Wyzej napisałem plusy, a teraz napisze co mi się nie podoba. Wszystkiego się jeszcze nie dowiedziałem, bo bylem na swieta w domu i nie miałem internetu.

Czyli tak - wg mnie na minus jest!
1. Koles małomówny - sam się przyznał i powiedział, ze moge czus sie olewany czasami, a nie po to jade, zeby milczec i zajmowac sie tylko malym. Normalna rozmowa codzienna równiez jest wazna moim zdaniem
2. Nie spodziewam sie, ze bedzie gdzies podrozowal bez zony w wakacje czy cos takiego. Tymbardziej, ze jest wojsowym...
3. Przeprowadzka po 8 miesiacach z NY do Pennsylvani, gdzie na pewno nie bede znal nikogo i prawdopodobnie znow to bedzie jakas baza wojskowa

Jeżeli dowiem się jeszcze jakis plusów lub minusów, na pewno dam znac. Na razie czekam na komentarze od was, jak Wy to wszystko widzicie Confused

pozdrawiam i czekam na dalsze komentarze Smile

Daisyflower · Wysłany: Pon 20:52, 24 Mar 2008 Temat postu:

o wow z ta przeprowadzka to rzeczywiscie hardcore!!! A czy ty przypadkiem nie nzywasz sie szydelko??? Bo moja kolezanka ma teraz dostep do au pair profili bo jej hostka szuka kogos na jej miejsce i ona jej w tym pomaga.
wiem ze pewnie chcial bys wyjechac jak najszybcciej( ja tez tak mialam) Ale raczej odpusc sobie ta rodzinke i poczkaj na cos lepszejszego...

twin · Wysłany: Pon 20:58, 24 Mar 2008 Temat postu:

Hej
No ładnie... juz wiesz nawet jak mam na nazwisko - ale checa hehe... Razz

Co do wyjazdu nie spieszy mi się aż tak. Najpierw musze zaliczyc semestr i sesje Smile

a co do tej rodzinki to sie na prawde muszę zastanowic. Az tak mi się nie usmiecha ta przeprowadzka... No ale zobaczymy, czy jeszcze ktos sie wypowie. Ale dzieki za Twoje zdanie Smile

Daisyflower

hihih no dawaj Szydelko co tam u Ciebie Smile

)) Bo ost. nawet nie rozmawialam z toba na gg, tylko rozmawiales z Nelka, taka crejzolka z Long Island Smile

A nie moglysmy zbytnio gadac, bo bylysmy na Manhattanie w macu i gadalysmy z mojego Andrzejka ( Andzej to milosc mojego zycia czyli moje male cudne komputerontko). Wiec pisz wsio co u Ciebie jak tam rodzinki, kiedy przyjezdzasz na Manhattan i kiedy au pairki z Long Island moga Ci zrobic huczne powitanko Smile

A pewnie chcesz wiedziec kto to jest krejzolka Nelka i skad mamy informatione o Tobie hihihi. Nelki hostka szuka kogos na nelki miejsce i namawialysmy ja zeby wziela Ciebie, ale ona nie chce chlopao ma dwie male dziewczynki, to wiesz, ty im paznokciow nie pomalujesz w kroliczki :DDD

twin

hej

Skoro wiecie juz tyle, to o więcej nie pytam... a wy więcej informacji na mój temat nie wyjawniajcie, bo jeszcze ktoś dojdzie do mnie Razz

hihi.
A tak ogólnie "wsio" się zmieniło!!!
Wyjazd przełożyłem na styczeń lub luty!!! Juz tłumaczę dlaczego..... Po pierwsze nie wiem, jak pójdzie mi sesja, a poprawkowa (kampania wrześniowa) jest we wrzesniu w razie niepowodzeń. Jak zdecysowałbym się na wyjazd w sierpniu - a tak prawie miałem nagrane, to nieudana sesja mogłaby mi popsuć wszystko. Przepadłby bilet, rodzinka itd. Drugi powód, to szczerzę mówiąc bardziej nim się zasugerowałem, to taki, że jestem już na 4 roku i do skończenia studiów zostało mi na prawdę nie wiele, bo aż lub tylko 6 miesięcy jeżeli się spręże - a to nie jest dużo... zamierzam zacząć pisać prace magisterską od lipca a w styczniu chcę już zakończyć edukację na "WTD" z tytułem mgr. inż. Very Happy

I tak na prawdę nic nie będzie mnie trzymało tu, a kto wie jak życie w us mi się spodoba i może chciałbym zostać tam nawet na dwa lata, lub się rozleniwię albo coś w tym rodzaju. Każdy wie, ze tam życie jest znacznie inne niż u nas... także nie będzie źle, jak będę miał już jeden etap za sobą a zacznę kolejny.
Także dziewczyny dzięki za szukanie rodzinki Smile

Może w styczniu będziecie miały coś ciekawego i huczne powitanko też trzeba przełożyć Razz

A co do miłości Twojego życia nic nie powiem Razz

ale skomentuję delikatnie... Tak szczerze, to nie wiem, jak Ty w przyszłości podzielisz swoją miłość ? Nie wnikam, czy jest ktoś poza "Andrzejkiem" ale jak on się o nim dowie i zobaczy, że poświecasz więcej czasu "Andrzejkowi" to na pewno będzie zazdrosny Laughing

i nie daj Boże jak będziesz miała jakiegoś psa lub kota Razz

- wtedy, to już kompletna tragedia! Twoj przszły lub obecny chłopak będzie miał przechlapane hihi

ps. pozdrowienia dla Nelki.... Smile

Daisyflower

hehehe, dzieki ze mnie rozmsmieszyles z tym Andrzejkiem. Ale tak naprawde Andrzej chce zebym ja byla szczesliwa, wiec jesli jakas zaba wkoncu okaze sie ksieciem, to Andrzej sie nie obrazi jak cala milosc przeleje na mojego ksiecia Smile

)
Wiec trzymam kciuki za sesje, w sumie dobrze robisz, bo ja wiem po sobie jak to jest, ja mam taraz dylematow tysiac trzysta, przez to ze zostawilam nie dokonczone studia w Polsce... i czy przeprowadzac sie z aktualna rodzina na Floryde... i takie tam... poprostu mlyn w glowie....
pozdrawiam

twin

fajnie, że się usmiałaś - takie było założenie.... na żywo, też staram się taki byc Very Happy

A co do dylematów, to wyobrażam sobie...
ps. jak będziesz kiedys na gg i będziesz miała trochę czasu dla mnie z "Andrzejkiem", to daj znac i pogadamy chwilę... Smile

pozdrawiam

cailet

twin -----> wygląda na to, że jestem w dokładnie takiej samej sytuacji jak ty Very Happy

tzn. studia - też 4 rok i tylko z nimi czekam, żeby się za Oceanem pojawić Smile

Plan mam podobny, czyli w lutym obrona i wybywam stąd.
Apropos, a co studiujesz?

twin

TECHNOLOGIA DREWNA Very Happy

Pewnie nie wiecie, że coś takiego można studiowac... Razz

i nie myslcie sobie, ze będę chodził z siekierą po lesie lub może z czyms innym - ten fach na czym innym polega!!! Od projektowania mebli, po przemysł chemiczny Smile

A do Ciebie Cailet napisze na pw numer gg. i pogadamy przy okazji
pozdrawiam

cailet

oki

kierunek brzmi ciekawie... chociaż wyobrażałam sobie raczej tartak niż las i siekierę Razz

ale spox

czekam na odzyw. Moje gg jest w stopce Smile

a teraz spać, bo od rana zajęcia Sad

Bye

twin

tartak również moze byc - głownie moge pracowac w cały przemysle drzewnym Smile

juz napisałem na pw

twin

Hej wszystkim Smile

wracam powoli na swoja mala historyjke... Cool

Wczesniej napisalem, gdzie mnie wiatr powial, ale nie w tym temacie co powinienem Confused

Postaram sie pisac nie za duzo, bo szczerze sie przyznam, ze jak czytam inne posty, to czasami mnie ilosc odpycha i czytam co drugie zdanie Confused

Dlatego lepiej czesciej i mnie, co bedzie przyjemne dla oka.

Jedynym minusem tego forum jest to, ze okno w ktorym czytamy wszystkie posty jest bardzo szerokie - co jest ogromnym bledem i strasznie sie wszystko czyta. Ale ta uwage moze wysle do Admina i moze cos z tym zrobi, bo na prawde to nie jest przyjemne i mysle, ze nie jedna osoba to zauwazyla... na blizniaczym forum jest znacznie lepiej, ale nie wiem czy wszyscy je znaja...

twin

OK, to moze cos o tym, gdzie mnie przywialo... Smile

Obecnie jestem w UK od 3 tygodni - samo Pd Anglii, gdzie po ciezkich poszukiwaniach i wysylaniu kilkuset maili udalo mi sie znalesc rodzinke, ktora ma 5 dzieci Very Happy

Wiem, wiem co sobie pomysleliscie... ale jest ok. Nie mam duzo obowiazkow. Odkurzam, sciele lozka i oprozniam zmywarke , no i naturalnie zabawa z dzieciakami Smile

Rodzice sa w domu 24/h i chyba maja jakies profity z tak licznej rodziny. Aha i w sumie jedno dziecko jest troche niepelnosprawne, ale nie ma przy nim pracy itd bo zachowuje sie jak reszta.

Jedyny minus, ze to wioska i miasto obok jest ok 8/10 km Confused

a ja mam tylko rower. Autobusy drogie i ostani wraca o godz. 19:00 i w razie co musze i wracam taxi, ktora jest nawet 4 razy drozsza od autobusu i niestety juz sie przekonalem nie raz Confused

Hosci sa wyluzowani na maxa Very Happy

Po dwoch albo trzech dniach pobytu dostalem swoj przydzial prezerwatyw od Claire hihi i jak bede chcial przyprowadzic kogos na noc, mam dac znac nawet w nocy i wezmie malego z pokoju, zeby nie musial sluchac 'uhm, ahm, yhm... '' takze ubaw po pachy czasmi mamy jak wejdziemy na temat sexu i to przewaznie ona zaczyna hehe

na razie tyle, zeby sie nikomu nie znudzilo... Razz

Daisyflower

hej to takie moje pytanie... ty masz z dzieciakiem pokoj???!!!!

twin

Hej

Nie, ale maly ma pokoj obok ... w sumie nie przeszkadza mi, bo tylko tam spi!

twin

Hej

Daisy w jednym ze swoich postow przypomniala mi o jednej historyjce na temat goracych 'czterdziestek' Very Happy

hihi

No to bylo ta... Jakis czas temu hosci zaprosili do siebie swoich znajomych z dziecmi... Jane i Pool - o ile dobrze zrozumialem. Kobieta ok 40, ale raczej ponizej i powiem, ze byla w miare Razz

Wiadomo, normalnie sie przywitalem i robilem swoje, a oni tam plotkowali o pierdolach... Po tym spotkaniu moja hostka wiezie mnie do miasta, zebym sie rozerwal jakos i mowi mi takie cos 'Jane jak Cie zobaczyla, to az sie czerwona zrobila i wypytywala troche...'' hehe usmialem sie w samochodzie po pachy Very Happy

Po chwili mowie do Claire, ze moze jej powiedziec, jak chce, to moze przyjsc, ale tylko na jedna noc, bo swoj przydzial gumek dostalem i wiecej nie mam Razz

- oboje pekalismy ze smiechu...

Wiem, ze maz jej nie zadowala i ponac tylko oglada fimy porno i sam sie bawi a na zone nie ma ochoty - niestety nie wiem czemu. Kobieta niby ma sylikony - niestety sie nie przyjrzalem, bo Claire za pozno mi powiedziala Confused

! I mowi do mnie, ze 'jak bede sie z nia kochal, to przynajmniej sprawdze jakie sylikony sa w dotyku i jak fajnie wygladaja, bo w sumie pytala sie czy juz takiemialem w rece Razz

Jak widzicie Claire i Adam sa wyluzowani na maxa i jak zaczniemy zartowac, to juz na maxa i to przewaznie ona zaczyna temat sexu hehe Laughing

Ostatnio gadamy troche w nocy i mowi do meza, czy nie ma ochoty czasem?! Adam mowi, ze nie! A ona do niego 'nawet na lodzika' ?! Ja w smiech i w sumie, jak poszli spac, to zyczylem milego 'poki, poki..' bo ona tak mowi Razz

Daisyflower

hahaha Twin niezle tam masz historie Razz

P to dobrze, lepiej ze masz wyluzowanych hostow niz nadetych bufonof. Tylko uwarzaj na te twoje gorace czterdziestki... Razz

P bo jak raz zasmakuja to juz nigdy nie beda chcialy odpuscic, no chyba ze to lepiej dla Ciebie Smile

swoja droga czterdziesci to jeszcze nie az tak duzo...
Moje zycie niezbyt bogate w historie ostatnio... praca, praca i jeszcze raz praca i czas jakos tak szybko leci...

twin

No poki ci jest ok, ale wiadomo nie kazdy jest taki wieczor...

Wczoraj mowi do mnie tak ''do konca wrzesnia widze oproznione pudelko z gumkami! I po kazdym numerku mam przyniesc i pokazac, zeby nie bylo, ze klamie..'' a pozniej powie 'dobry chlopczyk'' Very Happy

Co do czasu, to mi rowniez strasznie zasuwa i z dnia na dzien dni uciekaja co raz szybciej Sad

a 40-stek sie nie boje, chociaz wczoraj mowie, do Claire, ze pierwsza kobieta w UK, to moze zaczne od tej 'Jan' a ona do mnie, ze to kobieta po czworce dzieci i tam na dole wszystko jest juz nie takie itd. Very Happy

a dwa, ze musze uwarzac, bo ona jest nie nasycona!!! Jedyne co moge zrobic, to sobie pozartowac, bo niestety widzialem ja tylko raz i chyba az tak mnie nie pozada, bo nie wypytuje Claire o mnie i nie szuka okazji, zeby tu przychodzic Razz

pirotess

Jak dla mnie to sie troche zbyt ginekologicznie tu zrobiło Wink

No ale to Twoj pamietnik wiec poprostu cicho sie stąd wymykam.

twin

No ginekologicznie, czy nie... ale w sumie jak ktos bedzie czytal, moze zobaczyc jakie moze spotkac rodzinki. Ja w sumie czytalem sporo pamietnikow i mam wyobrazenie jakia ktos mial rodzinke, ale takiej jak ja nie spotkalem na zadnym forum, takze dlatego warto napisac co sie dzieje i zarazem jest smiesznie Very Happy

Wiadomo, kazdemu to nie bedzie odpowiadalo, ale to juz sprawa indywidualna... Cool

Daisyflower

hahhaa jak dla mnie ok. ja ostatnio zaczelam troche zbyt prywatne rzeczy na moim blogu pisac... myslac z moze juz nikt nie czyta, bo przez miesiac jakis zadnego posta nie dodalam, a tu ciach pach i komentarz kuzynki dostalam, co znaczy ze cala moja rodzina jednak czyta... :/ zonk no ale coz bedac w Ameryce mam troche inne nastawienie, moge pisac, wiecej o swoim prywatnym zyciu i mam gdzs jesli komus sie to nie podoba... a sekrety i tak zawsze sie ma jakies dla siebie....
Pozatym kazdy ma jakies flow, kazdy ma jakis sposob na pisanie wlasniej historii.... jeden wiecej napisze o rodzince, inny o miejscu, inny przeleje na webside swoje tesknoty i narzekania, inny opisze swoje erotyczne przeboje ( eh moze przegielam, jeszcze takiej historii nie znalazlam :p) , ale w kazdej historii kazdy znajdzie cos dla siebie... a ze ktos pisze dlugo, to tez nie znaczy ze sie nie dobrne do ostatniej litery, jesli ktos ma ten flow, ten jezyk ten czar to kazdy przeczyta nawet i 30 stron na temat jednego dnia, hahah tylko to troche nie wyobrazalne zeby az tyle napisac, z rugiej strony.... ok na tyle koncze bojak zwykle sie rozpisuje....

twin

No zgadzam sie w 100% Daisy!!!

W sumie skonczylem jakies pol godziny temu obiadek i zaczynamy gadac sobie z Claire i Adamem.... w koncu Claire do mnie mowi, ze sie martwi o mnie, ze siedze w domu i nie poznaje nowych ludzi! I ze musze w koncu przespac sie z jakas dziewczyna, bo jak tak bede zwlekal, to przy pierwszej okazji bedzie duze bum, co jest nie dobre Razz

Rozmawiamy dalej i ona mowi, musisz zagadywac byle jak... ze nie wiesz jak kupic piwo itd. pozniej jak sie witam, to mam zlapac za tylek lub pier... i mowic, ze tak sie witamy w Polsce i w sumie, angielskie dziewczyny sa bardzo latwe i lubia rozmawiac... Razz

Aha i zapomnialem dodac, ze kiedy ide na impreze, to mam mowic, ze dzis jest ''dzien sexu'' w Polsce i musze wypelnic tradycje!!! Very Happy

usmialem sie strasznie Very Happy

Albo wziac kajdanki, przykuc do siebie i powiedziec, ze mam w domu. Jeszcze inny ich pomysl, to ze mam w domu 'HOT TOP' i czy nie ma czasem jakas ochoty na goraca kapiel i ze na bank jakas sie zgodzi Very Happy

Normalnie mielismy ubaw po pachy i w sumie Adam mowi, ze Jan ma wolny piatek - to ja mowie, ze ja rowniez i mozemy sie spotkac! Az w koncu mowi, ze lepiej zebym uwarzal na nia, bo moze byc grozna i brutalna, bo jest tak napalona Razz

No i w razie czego porzyczy mi jakies gadzety erotyczne... mowi to przy Adamie i on do nej, nie opowiadaj co mamy, a ona dalej i pokazuje rekoma jak wygladaja Laughing

No i mam kare teraz! W kazdy piatek i sobote musze spedzic poza domem! I nie chce mnie widziec w domu i ma byc w koncu 'poki, poki'!!!

Daisyflower

jeee twin ja juz kiedys pisalam o dobrym sposobie naznalezienie znajomych.... ale ze jako cioca dobra rada, to sie powtorze, dos proste, po prostu wejdz na nasza klase i wpisz nazwe najblizeszego wiekszego miasteczka kolo siebie, i nie tylko to twoje male zabite deseczkami, ale kilka najblizszych, i na bank kogos znajdzesz, jA TAK znalazlam najlepsza kumpele tutaj, a ze ona jt tu 5 lat i zna wszystkich wszystkich w Hamptons to i ja juz znam wszystkich Smile

) nom to sposob na kumanie sie z polakami, ale fakt jest taki ze Polaki na obczyznie to nie jest najlepsze co moze nam sie przydazyc... tzn zawsze sa wyjatki,
jeee pisze juz glupoty bo za duzo pracuje,
twin rob zdjecia i sie pochwal!!! jak tam w twoim country jest!

twin

No Twoj pomysl Daisy juz wykorzystalem i malo osob mi odpisalo Confused

a dwa, ze nawet te co odpisaly nie chca sie umawiac, bo maja swoje zycie prywatne jak np. chlopakow i wspolnych znajomch!

Co do polek, to poznalem dwie tu co byly kiedys au pair w moim obecnym domu i nie maja czasu chyba. A jak sie jednej pytalem czy dzwonilem, to patrzyla na mnie lub mowila takim glosem, jak... ''co Ty chcesz ode mnie'' Takze juz nie probuje i nie wpier... sie w czyjes zycie, bo nie warto a ja nie lubie, jak ktos mi robi laske... Wiadomo, ze dla mnie byloby lepiej poznac jakies au pair z innych krajow, ale ... i tym bardziej nie jest latwo, bo wszedzie daleko kurcze Confused

Co do fotosow, to wyslij mi maila na pw i cos podesle Smile

ps. dzis mnie hosci wkurzyli, bo Claire nie odebrala mnie z miasta i jakas godzine temu musialem wrocic z taksowkarzem i zabulic full siana - jutro jej powiem slowko... Mad

Daisyflower

No widocznie cos nie masz szczescia na naszej klasie Smile

ale i tak trzymam kciuki za ciebie za twoje podboje w tej Anglii calej.
Moja rodzinka jest naprawde super teraz, bo ja pracuje dla nich tylko na weekendy a mieszkam w tym domu caly tydzien i korzystam z samochodu caly tydzien plus oni mi placa za gas, no a ze teraz przyjechali na caly tydzien a ja mam dodatkowa prace w tyg. to mi samochod specjalnie zalatwili... tyle ze to jest taki wielki truck i biegi sie zmienia przy kierownicy, ale po 5 minutach opanowalam system Razz

haha:) Zmeczenie mnie dopada, ale wrzesien mieacem relaksu, zabawy i podrozy, wiec jeszcze troszke tylko! Smile

Lady Olga

twin, to na facebook sprobuj! lub na [link widoczny dla zalogowanych] - niemiecka stronka, ale prawie w kazdej wiosce ktos sidzi - przerazajace!
powodzenia zycie i nie znudzic sie z Claire! Razz

Daisyflower, fajnie masz, ja tez tak chce! Very Happy

twin

No fajnie masz Daisy Cool

No nie wiem co z tym szczesciem, ale w sumie wczoraj bylem i sie umowilem z jedna dziewczyna, ktora mieszka juz 3 lata w Hastings. Gadamy, gadamy.... i mowi, co to nie ona! Ze chodzila z najwiekszym dilerem w tym miescie, ze ma wszedzie plecy, ze lubi sobie wziac speeda od czasu do czasu i kto z nia nie chcial chodzic a tym bardziej sie przespac Shocked

Normalnie udawalem glupa i przytakiwalem, bo inaczej sie nie dalo.... moze przy okazji sie jeszcze z nia spotkam, ale pewnie nie predko Confused

Przynajmniej byla szczera Razz

i miala czysto w domku - jedyny plus Smile

Aha i dzieki za adres stronki Olga Smile

wieczorkiem sprawdze jak bede mial chwile i moze cos tu wiecej wpisze..

twin

W sumie zapomnialem dodac w tym temacie, jaki ubaw mielismy jakis czas temu, jak gadamy sobie wieczorem na tarasie i w sumie Adam napomina, ze przyjezdza jego brat z zona, ktora jest starsza o 12 lat (obcnie ma 46 a on mowi, ze wyglada przy nim jak 76 Razz

) gadamy, gadamy... ubaw sie zaczyna z historyjek Adama na temat zony brata, takich jak... siedza na tarasie, popijaja piwko! Ona ma nogi wyciagniete przed siebie, Za jakis czas ta babka zaczyna spadac i wyciaga nogi w powietrze Laughing

Adam patrzy i mowi, ze zobaczyl przez przypadek co ma pod kiecka i az mu sie na 'vomit' bralo Razz

hihi Claire strzela go po lapach a my ryczymy ze smiechu i dalej mamy ubaw Laughing

BYlo jeszcze kilka akcji, ale juz nie pamietam szczegulow i nie ma co dopowiadac...

Na na koniec ustalalismy, ze jak przyjedzie, to przywitam sie polskim przeklenstwem, ktore on zna. I zaczynamy tak wymieniac sie polsimi i angielskimi przeklenstwami... nauczyli sie dwoch - niestety nie powiem jakich! A nastepnego dnia mowili caly dzien sper... i ty ch... Laughing

Moze malo smieszne sie to wydaje czytajac, ale ja tu sie pokladalem z tej akcji z bratem i przeklenstwami....

Co do dzis, to zaliczylem rowerkiem morze Very Happy

Szkole troche malego, bo za dobrze mu nie idzie i tak jedzimy codziennie tu i tam... zrobilem pare nawet fajnych fotek klifu i takich tam

Lady Olga

Hej,
pisze w twoim temacie, ok? Smile

Na [link widoczny dla zalogowanych] da sie znalesc wszystko, trzeba wiedziec, gdzie szukac (jak zreszta w Niemczech Razz

), bo glupia jest ta stronka i prosto zbudowana. Wink

Z Incklesham rzeczywiscie nikogo nie ma, natomiast w Hastings az 107 uzytkownikow! Wpisujesz nazwe miejscowosci, i szukasz grupy. Opcja prostsza: wejdz na moj profil, tam jest grupa I love Hastings. Smile

Have fun!

twin

Mozesz mi nie uwierzyc Olga, ale szukalem jak tylko moglem i nie moge znalesc nikogo Confused

Na tej stronie nie ma opcji szukania miastami Mad

Kombinuje juz na 1000 sposobow i nadal nic... a ten link w wersji niemieckiej rowniez mi nie pomaga, bo ja niestety nie 'spreshen Dautsch' (chyba dobrze napisalem ;p) Bede probowal dalej, ale nie wiem z jakimi skutkami... nawet wpisuje nazwe tej grupy i nie widzi jej... co za strona, ludzie....

Lady Olga

To pisze przeciez, wejdz przez moj profil! Wchodzisz na niemiecka wercje strony, wpisujesz moje imie w wyszukiwarce - i masz grupe (jest ostatnia)! Wink

[link widoczny dla zalogowanych] (link chyba nie zadziala, tak ze sprobuj przez profil)

Ehh, z moim grafikiem pracy tu nawet nie mam problemu poszukiwan znajomych - wolnego czasu akurat na godzine biegania..

twin

Udalo sie jakims cudem... uff... teraz cos tam pogrzebie i moze cos znajde. Pozdrawiam i raz jeszcze dziekuje Smile

twin

No u mnie spokoj tak jakby Razz

W sobote wieczorem musialem zostac sam z dzieciakami, dac jesc i polozyc do spania, bo Adam pojechal z Claire do szpitala, bo cos sie niby zle czula - ale o co chodzi, tego nie wiem Confused

Wiem, ze na lodowce jest adres do psychoterapeuty, ale czy to dla niej, czy dla jednego z dzieciakow?! Hmmm... no nie bedziemy sie przejmowac!

Mala mi nie chciala zasnac i w sumie co jakis czas podawala mi misie i zagadywala, zeby tylko nie spac. W sumie mruczala, bo ma zaledwie roczek Razz

Dzis pojechalem rowerem na inna czesc plazy i bylo swietnie, bo byl odplyw i pogoda dopisywala! Moglem nareszcie pochodzic po piasku na plazy a nie po kamieniach Smile

Woda sie chyba cofla jakies 30/40 metro i moglem jeszcze wejsc do morza spory kawalek i mialem tylko po kostki wody!

Aha i po dlugim czasie przeszukiwania internetu trafilem na gumtree.com rodzine, ktora szukala au pair w rejonie Hastings. Napisalem maila do nich. Odpisali, ze maja obecnie chlopaka ze Slowacji i ze fajnie, ze sie ode zwalem! Koles juz napisal mi sms'a i w sumie jakos mamy sie spotkac w polowie tygodnia!!!

Dwa, to ze w piatek albo sobote bedzie w mojej wiosce taka Kinga z pod Krakowa dla ktorej nagralem rodzinke do konca wakacji, takze cos sie powoli zaczyna ruszac Very Happy