|
Forum AuPair - Świat Operek Zapraszamy do dyskusji na temat au-pair ;)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pią 23:09, 01 Cze 2007 Temat postu: Olga - operka w mlynie wodnym |
|
|
Witajcie!
W koncu zebralam sie i pisze swoje "historie"..
Wiec 6 lat temu jak bylam mloda i wierzylam, ze swiat jest bajka, po raz pierwszy zostalam au-pair w Niemczech. Studiowalam germanistyke, no i stwierdzilam, ze sa te studia beznadzejne, trzeba sie uczyc jezyka w kraju, gdzie sie w tym jezyku mowi. No i pojechalam do Baden-Baden, do pierwszej rodzinki, ktora sie do mi zglosila. Dobrze mi tam nie bylo. Rano nie widzialam, o ktorej godzinie bede miala wolne tego dnia. Hostka mi powiedziala, ze nie planuje swojego zycia tydzien wczesniej i nie ma zamiaru zmieniac tego dla mnie... Host akurat byl spoko, tylko ze byl mna za bardzo zafascynowany. Hostka natomiast nie ) Tak ze wytrzymalam 3 mies. ciaglego niezadowolenia hostki wszystkim, cokolwiek robilam, i zmienilam rodzinke.. Aha, najlepsza w tej historii byla pani z agencji au-pair (w Niemczech), ktora niby miala sie mna opiekowac. Byla (przypadkiem) kolezanka mojej hostki, to powiedziala do niej, ze na jej miejscu zrobilaby wszystko, zeby wyrzuczyc mi z Niemiec ...
Ale rzeczywiscie byloby lepiej, jakbym nie zmieniala rodzinki.. ehh, od drugich moich hostow uciekla nie tylko poprzednia operka po miesiacu pobytu u nich (tego sie dowidzialam dopiero jak sie do nich wprowadzilam), lecz jeszcze 3 operki po mnie . Wiec kiedy tej drugiej rodzinie powiedzialam, ze chcialabym zmienic rodzine, bylam wyrzucona natychmiast ze wszystkimi rzeczami na ulice No nic, dalam rady, zlapalam stopa, zeby podrzuczyl mi do dworca (mieszkalam na wsi, skad nie mialam jak wyjechac).. Kierowca jeszcze dlugo przepraszal w imieniu Niemiec za zachowanie rodziny
...
Minelo 5 lat. Stwierdzilam, ze chcialabym sie jednak przekonac, ze au-pair to fajna sprawa, no i francuzkiego sie nauczyc. Zrobilam sobie profil na aupair-world. Z wszystkich rodzin najbardziej mi odpowidala jedna, z Capbreton (Atlantyk, 40 km od Hiszpanii). Szukali au-pair na 3 mies., akurat sie chcialam wybrac na wakacje. Zadzwonil do mi host, dogadalismy sie niby, i nastepnego dnia (wyjazd byl zaplanowany za miesiac) on mi juz kupil bilet na samolot. Z tym, ze rodzina mi oplacala 50 % ceny. Tylko ze bilet byl z Air France i kosztowal 350 EURO. Ale bylam glupia i sie zgodzilam. A pozniej sie zaczelo.. matka dzieci, dzwonialm kila razy do niej, w ogole nie byla zainteresowana mna, ani pytan do mi zadnych, ani mojego profilu nawet nie ogladala. Tatus ten natomiast pisal do mi codziennie conajmniej 3 maila, a jak nie mialam czasu odpisac, pytal, czy sie cos stalo. No i pytal, czy lubie plaze, czy pije alkohol, jaki typ facetow mi sie podoba.. Mialam wysylac jemu caly czas zdjecia (byly przeciez w profilu ! - ale czy mam jeszcze? - wyslalam. - A moglabym jeszcze jakis fotki wyslac?... O dzieciach oraz o moim doswiadczeniu z dziecmi ten tatus jaks nie mowil.. Przyczyna, dlaczego nie "podziekowalam" od razu byla jedna - bilet. Myslalam, ze dopoki nie moge na 100% byc pewna, ze jest oszustem, nie powinnam tego zakladac. No i kupil bilet, ufa mnie i takie tam.. Zrezygnowalam jeden dzien zanim mialm wyjechac Oczywiscie, ze wyslalam jemu za jakis czas kase za bilet (350 Euro) - bo nadal nie jestem przeciez pewna, ze nie jest wporzadku
Minel jeszcze rok. Miesiac temu wybieralam sie do Irlandii. Mialam duzo ofert, wiec bylo z czego wybierac, znalazlam swietne rodzinke w Galway, gadalam ciagle przed wyjazdem z nimi przez telefon, pisalysmy maili z ich poprzednia operka.. Wszystko byloby fajnie, jakby na lotnisku przed check-in nie okazalo sie, ze potrzebuje wizy do Irlandii )))) (Studiuje w Niemczech i normalnie moge sobie podrozowac do wszystkich krajow unijnych Hehe oproch Irlandii).. W tym momencie moj pokoj byl juz wynajety, praca wymowiona i bylam ze wszystkimi rzeczami we Frankfurcie (skad mialam leciec).
Wiec [link widoczny dla zalogowanych] i tydzien pozniej bylam juz we Francji poludniowej. I nadal jestem. Rodzinka: Anglicy, 4 dzieci, chlopacy (spokojnie, zajmuje sie jednym, 2 lata. Reszta to 5 lat, ale jest przez caly dzien w przedszkolu, 13 lat (ktos kiedys mowil, ze zly wiek - nieprawda! Uwielbiam jego - pomaga ojcu we wszystkim w ogrodzie, jakby co opiekje sie malymi, i lubie gotowac ). Jeszcze jest jeden, ma 17 lat, ale on w Anglii studiuje, bedzie tu w lipcu.
Mieszkamy w mlynie wodnym 17 wieka. Z mnostwom pustych niewyremontowanych pokoi, kominkami.. Mlyn stoi nad rzeka, z okna widze gory w sniegu. W lasie przed domen sa orchidei. Pieknie.
Tylko ze do najblizszej wsi, gdzie jest piekarnia 10 km. Do miasteczka, gdzie moja szkola - 25 km. Na razie poznalam duzo Anglikow w wieku moich hostow (40 - 45), w tym chyba 7 kobiet w ciazy, i 3 sasiedzi - Francuzow w wieku 70 lat.. Jedyne "okno w swiat" to internet. Ale sprobuje nie zwariowac
Pozdrawiam wszystkich, kto przeczytal do konca!
Trzymajcie sie, operki (i opery)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 23:23, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Operzy jak cos sie pisze
WOogle to juz myslalem ze jestes z Rosji na poczatku heh
Fajnie sie to czyta niezle sie mialas z tymi rodzinkami , cos podobnego jak ja ale czytajac to mam nadzieje ze jeszcze mi sie powiedzie cos z au pair na razie dalem sobie z tym spokoj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ylka
°°°
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 23:23, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ojej... To mnie się już chyba nie chce wyjeżdżać, jako że nie uważam, bym miała wystarczająco dużo siły w razie takich sytuacji... O.O
Że się nie poddałaś i nie zniechęciłaś... Dzielna jesteś! :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Sob 0:27, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mariusz, napewno kiedys bedziesz jeszcze szczesliwym operem (jak bedzie Cie sie chcialo sie znow w to ladowac hehe ;D). Jakby co, znam rodzinke, ktora szuka au-pair-boy
Ylka, nie zawsze przeciez jest porazka W koncu mam swietna rodzinke (a jakbym 6 lat temu od razu do nich przyjechalam, nie byloby tych historij ). Wiec nic sie nie boj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Sob 0:28, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
P.S.> "... jakbym przyjechala..", oczywiscie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sob 12:51, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mnie rodziny dalej zasypuja ofertami Ale nie chce jechac do UK bo juz tam bylem i nie zaciekawie w Holandii nie chce do Niemiec tez nie Francja nie bo nie kumam jezyka a oni nie znaja innych niz Francuski ( tzn jest tam duzo anglikow ale oni na wiochach mieszkaja) , Belgia hmmmm moze albo Hiszpania podobaja mi sie jezyki tamtejsze trzeba bedzie pomyslec ale kurde juz sobie obiecalem ze sie nie bede w to wpakowywal heh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Sob 22:27, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe, mariusz, to powodzenia! Juz prawie miesiac nie operowales, pewnie sie odpocznales juz! Nie, no do Niemiec to nie polecam - do wszystkiego jeszcze kasa marna. A z Francja to racja, w miastach tam tylko Francuzi mieszkaja, a angielski u nich slaby jest..
Ehh, ale fajny mialam dzis dzien! Mialam wolne, wiec pojechalam do Carcassonne (wiadomo, sama ) ... Najlepszy zamek, ktory widzialam w zyciu... I nawet sklepy z upominkami nie zabardzo psuja wrazenie! ... Padam, ide spac, nawet uczyc sie dzis juz nie bede..
Dobranoc!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domi85
°
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jarocin
|
Wysłany: Nie 14:14, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lady Olga ależ Ty doświadczona jesteś! Doprawdy podziwiam i zazdroszczę tej siły i samozaparcia. Bardzo fajnie się czyta twój pamietnik więc pod żadnym pozorem nie przestawaj pisać! A jak wogóle francuski idzie? Też kiedyś myślałam o wyjeździe do Fr. lecz po 9 latach nauki tego języka zdecydowałam się ostatecznie na anglojęzyczny kraj ale to napewno nie koniec z tym odrobinę skomplikowanym dla mnie językiem! Pozdrów ode mnie ten piękny kraj.
Vive la France!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniK
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk / New York
|
Wysłany: Pon 15:41, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Fajna historia:) 5 lat przerwy O_O niezle...;p
a czemu rosja?:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pon 15:50, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
moniK, Rosja - bo jestem Rosjanka:D (zobac, ile bledow w moich postach hehe + klopot na lotnisku przed wyjazdem do Irlandii ostatnio byl wlasnie z powodu mojego rosyjskiego obywatelstwa - potrzebuje tam wizy)
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniK
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk / New York
|
Wysłany: Pon 16:02, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hehe aHa! sory tak na szybko przeleciałam tekst;) Właśnie duzo rzeczy mi tu nie pasowało
Fajnie! rosjanka na forum Rok temu nawet PL-czyk nie tu chciał wejsc:P
pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pon 16:08, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
domi85, dzieki!
Francje juz pozdrowilam od Ciebie. Fajny jest kraj. Tylko troche zimny i mokry brrr.
Wczoraj caly dzien (od 4 tygodni) nie padalo, bylismy na ulice z dziecmi, i przez las lazilismy, i w piaskownice, i na rowerzykach.. a dzis znow.. biedne dziecko moje, sidzi w domu caly czas (i marudzi ), bo tu nigdzie z nim nie pojdziesz - tylko las i laka..
Francuzki u mi szczerze bardzo powoli idzie.. Bo mowie w tym jezyku 1,5 godziny w tygodniu na kursie. W domu to oczywiscie angielski (nie wiem, czy pisalam, ale ja po moim kursie francuzkiego (1 semestr na uniwersytecie) mowie lepiej niz moi hosci - sa tu juz od 3 lat, ale ich wszystcy przyjaciele - rowniez Anglicy, wiec jezyka oni nie potrzebuja ) Jak tu jechalam, zdawalam sobie, oczywiscie, z tego sprawe, ale myslalam, ze poznam ludzi, to bede w domu mowila po angielsku, poza domem - po francuzku. Ale.. jak juz pisalam, nie poznalam tu nikogo... Ale na razie i tak musze sie skupic na prace mgr, pozniej beda egzaminy, to bede sie uczyla, a pozniej akurat skoncze tu i znajde sobie francuzka rodzinke (jak mi sie jeszcze bedzie chcialo )
Ehh, juz 17.00, trzeba isc gotowac kolacje, ale nie moge - w domu nic nie ma - wyslalam hostke na zakupy 2 godziny temu. Ona wroczyla 15 minut temu- bez zakupow- mowi, spotkala hosta, zlecila jemu kupowanie jedzenia hehe. Ale i tak pojde na dol, pokazac, ze jestem obecna - i kawy sie napic..
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 17:47, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
My wszystko poniemajet teraz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pon 20:24, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przeciez zaznaczylam, ze jestem z Rosji, ale nikt tego na serio nie potraktowal!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pon 21:48, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No bo dobrze piszesz po polsku to skad mielismy wiedziec :wink
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pon 22:03, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Alez dziekuje bardzo za komplement <czerwona>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:44, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:48, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Śro 15:01, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
faris, dzieki dzieki.. Francuzkiego sie zaczalam uczyc wczesniej niz polskiego, ale jaks nadal nie zabardzo mi idzie chyba mam jakis francuzki forum znalesc i cwiczyc.. tylko ze tam nic rozumiec nie bede..
juz jestem tu dokladnie miesiac.. Zadowolona jestem i nie zaluje, ze tu sie wybralam. Ale jak sie jednak dzis ucieszylam, kiedy kupilam bilet na samolot - musze pojechac na uczelnie, pogadac z profesorem, biblioteka i takie tam... za 13 dni mam tydzien przerwy!!!!!!!! Na reszcie spotkam kogos, oproc mojej (kochanej) rodzinki....... Ale fajnie!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Czw 13:25, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich!
nie mam na szczescie takich problem, jak Beatrina w Anglii, ale potrzebuje rady.
Pisalam juz wczesniej, ze mam niezla rodzinke, ale ze tu zero ludzi, zaczynam powoli wariowac.
Bo nie ma tu innych ludzi, oprocz rodzinki, wogole (dobra, 2 tygodnia temu jakis wolontariusz do nas przyjechal, pracuje w ogrodzie, nie dostaje za to zadnej kasy.. bee, jabym sie na to nie pisala.. ale to nie na temat). Aha, mam 1 wolny dzien, autobusow lub pociagow tu nie ma, niby ze hostka na dworzez za 25 km podrzuczy, ale nie zawsze ma czas, jak ja mam wolne.. Samochod obiecuja dac, ale nie wiem, czy kiedys oczywiscie dostane, bo dopiero od lutego bedzie wygodniejsze ubiespieczenie.. przyznam, ze prowadze beznadzejnie, ale przeciez bez ludzi zwariowac mozna! Nawet moj optymizm z czasem zaczalam tracic, a to nie dobrze..
No, jasne, ze mam powod mowic, ze nie jest to, co tu robie "light housework", bo sprzatam sama ten nasz caly mlyn (a jest wieeeelki: sam sittingroom jest 90 m2, plus reszta pokoi.. gotuje na 70 % (a co robic, jak to mi lepiej wychodzi, niz hostce ), robie pranie (dobrze, ze w mojej rodzince sie nie pracuje); wczoraj i dzis mialam wyczyscic podloge na porterze, nikt od roku tego nie robil, i usmarowac caly parter olejem (bo to jest podobno bardzo dobra terrakota 17 wieku hehe, to chyba wtedy po raz ostatni ja ktos olejem smarowal
Dzis wroczyla moja hostka z Hiszpanii (gdzie pojechala sama, tzn. z kolezanka), bo "potrzebowala przerwy" hehe (moge powiedziec, ze bez niej nie bylo tak zle - male dziecko sie przyzwyczailo bez matki, to lazilismy w wolnym czasie wieczorami ze starszym dzieckiem i tamtym wolontariuszem (to sa jediny ludzi, oprocz hostow i mni, kto tu jest) przez las (z winem hehe), nabijalismy sie razem z hosta (ktory nie jest fair w stosunku do syna), wiec spoko bylo, nawet fajnie.. No i rozmowialismy z nia, i ona mi sama zapytala, czy chcialabym tu zostac, bo ona wie, ze nie ma ludzi i takie tam. To ja mowie, ze jakbym widziala od pociatku, ze w ogole nikogo nie bedzie, nie zdecydowalabym sie na nich. Wiec mam sie zastanowic i powiedziec jej, czy zostaje (byliby szczesliwi), czy nie..
Prosze, powiedcie. co myslicie!
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrina
°°°°°
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Czw 14:29, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Olga, jesli jestes tam na rok to ja bym zmienila rodzinke bo w sumie mycie 90m2 nie nalezy do light housework :/ zalezy tez jak tam sie czujesz, jesli jest ci zle to zmien rodzine, anoz trafi cie sie lepsza, i w ogole w jakims wiekszym miescie, bo sama mieszkam na zadupiu i jesli bede chciala byc au pair, nigdy wiecej nie popelnie tego bledu i nie skusze sie na opieke nad dzieci w malym miescie, tu nie ma co robic !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Czw 14:35, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki!
No wlasnie, jeszcze 8 mies. mialabym byc.. I jasne, ze to, co robie, nie jest light housework..
Ale moge powiedziec, ze to jest najlepsza z moich rodzin
Tylko ze mieszka nawet nie w malym miascie, lecz w lasie nad rzeka najgorsze to bedzie zima...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrina
°°°°°
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Czw 14:38, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm 8 miesiecy ??!! nie, to zdecydowanie za duzo ona takim odludziu, nie wiem jak Ty, ale ja góra 1 miech bym tam wytrzymala ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:55, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:49, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 16:25, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja teraz szukam rodzinki dla mojej kuzynki i oferty typu village czy small town od razu odpadaja Sory bylem ja dwa razy na wioskach i mam dosc ten spokoj mnie rozwala sam pochodze z wielkiego miasta i nie jest za bardzo fajnie . Takze olga zmieniaj rodzinke .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Czw 22:16, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wiec sluchajcie, skonczyla sie moja kolejna przygoda au-pair
To byla jasna propozycja, ze musze sie stad wyniesc. Bo stresuje hosta moim entuziazmem, tym, ze chce zrobic wszystko lepiej, wymyslam cos dla dzieci, tym, ze starszy syn caly czas smieje sie ze mna. Stresuja hosta moi opowiesci o podrozach autostopem przez cala Europe, to, ze nie traktuje au-pair jak prace (sorry, ja tu nie zarabiac przyjechalam, bo zwyczaj w Niemczech o wiele wiecej zarabiam)... Bo on "is living own life", w mlynie, bez ludzi, i nie chce, zeby ktos to zmienial.. A hostka nie widzi, ze to, co dla nich robie (caly dom jest na mnie), robie dlatego, ze chce im pomoc i zrobic dzieci troche bardziej szczesliwymi.. Hostka mysli, ze kazda operka bedzie to robic, bo musi Niech w ogole kogos znajda, kto tu przyjedzie!
Wlasnie sidzielismy na parapecie z wolontariuszem i starszym dzieckiem, przez 2 godziny, gadalismy o zyciu i sluchalismy muzyki, bylo ciemno i maluch nie widzial, ze place, bo nie wie jeszcze, ze wyjezdzam.. Planowalismy wczoraj jeszcze sie wybrac z nim razem nad Atlantyk.. A za tydzien mnie tu nie bedzie...
A przeciez tylko chcialam zrobic ich szczesliwymi..
I bylam jedynym przyjacielem starszemu dziecku, bo nie ma tu nikogo oprocz mnie...
Sorry, musialam to napisac, bo zle mnie jest cholernie w tej chwili..
Dzieki wszystkim, kto to przeczytal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Pią 11:25, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A co sie przejmujesz moze bedzie jakas nastepna przygoda z au pair
Wazne ze wracasz do cywilizacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:29, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:51, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrina
°°°°°
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Pią 13:51, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ohh, kochanie trzymaj sie, ja w sumie tez nie wiem jak dlugo tu wytrzymam, dzis od rana caly czas placze, wspolczuje ci ze nie udalo ci sie z ta rodzinka, ale nie warto bylo sie z nimi meczyc, szkoda ze chlopak nie bedzie mial nikogo tam teraz dobrze zrobilas teraz tylko poszukaj sobie nowej rodzinki, o ile w ogole jeszcze chcesz byc au pair.... trzymam za ciebie kciuki Slonce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pią 13:54, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki!!
Ale musze chyba jakas przerwe zrobic, moze przez 2 dni nie ladowac sie w zadne au-pair? Jeszcze przeciez mam rodzince powiedziec oficjalne decyzje, podkreslic, ze to nie ma z nimi nic wspolnego, ze rezygnuje, to tylko "social aspect", i wysluchac, ze oni strasznie "sorry", ze wyjezdzam, bo swietnie bylo ze mna, ale rozumia, ze musze miec przyjaciele... Bleeee ten teatr! (Mam nadzeje, ze kase dostane hehe)..
Ale, jak ktos zna jakas fajna rodzinke, gdziekolwiek oprocz Wysp, niech mnie da znac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pią 13:57, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Beatrina, dzieki!!!!
Ty tez uciekaj od tych Twoich Indusow!
Bedzie dobrze, napewno (bo zle przeciez juz bylo, nie )
Trzymaj sie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniK
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk / New York
|
Wysłany: Pią 14:41, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Olga dobrze ze to koniec, szkoda czasu na odludziu. Poszukaj czegoś lepszego:) tyle ofert. powodzenia!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Sob 12:04, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sluchajcie, jestem tu jeszcze 2 dni (pozniej chcialam nad morze, bo samolot mam dopiero w czwartek, wiec bede musiala zostawic u nich rzeczy do czwartku, i powinnam byc do wszystkich mila.. Brzmi jak w glupiej opowiesci> host mi nienawidzi natyle, ze tylko czeka na jakis blad z mojej strony, nawet na koszt dzieci. Wczoraj wieczorem znalazlam w garazu w kacie, gdzie sa zabawki mniejszego dziecka kilka ostrych przedmiotow (!!!!!), zostawionych przez tatusia.. Ja nie moge Wiec dalam jednak siebie zlapac na bledzie> o 8 wieczorem poszlismy na spacerek ze starszym dzieckiem (13 lat) i naszym przyjacielem-wolontariuszem, do lasu, przez laki, ogladalismy zachod Slonca, gwiazdy i takie tam. Wroczylismy o 12 w nocy. Wybyscie popatrszyli na twarzy moich hostow, jak cala ekipa wpadlismy do domu, wszystcy 3 w wiecach kwiatow, a u mi - wieeeeelki bukiet kwiatow, ktory dostalam od moich "boys". Hosci zglupieli Host sie na nas, oczywiscie, wydral, bo dziecko ma dopiero 13 lat i powinno byc o tej porze w lozku Nigdy ich jaks nie obchodzilo, o ktorej on idzie spac, a tu, podobno, nie mogli spac pojsc, bo sie martwili Wiec, maluchu jest zabroniono gdzies wychodzic (i nie jest mile widziane, zeby sie do mi odzywal, teraz musial pojsc z matka na zakupy, a mnie wyslali sprzatac Hehehehe ale host teraz ma cos sprzeciwko mnie i moze tlumaczyc, dlaczego wyjechalam - bo niedobra operka Olga, spacerowala z dzieckiem wieczorem i kwiatki zbierala!
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:10, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:52, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrina
°°°°°
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Pon 10:14, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hehe no u mnie podobnie, ze suzkaja bledu, oczywisciwe wszystko wytykaja przez 10 min ale chyba juz sie do tego przyzwyczailam dasz rade kobito !! jeszcze tylko 2 dni i fruuu stamtad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniK
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk / New York
|
Wysłany: Wto 21:15, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
chamskie zachowanie:/
2dni minely, jak samopoczucie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrina
°°°°°
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Śro 13:01, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Olga co u Ciebie ?? nic sie nie oddzywasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mariusz
°°°°°°°°
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 13:06, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No wlasnie gdzie jest Olga ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrina
°°°°°
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Śro 14:00, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dziwne, wogole sie nie oddzywa od dluzszego czasu ... co z nia ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
faris
°°°°°°°°
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:52, 04 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez faris dnia Śro 16:54, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Olga
°°°°°°°°
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sardynia wyspa piekna.....
|
Wysłany: Pią 15:20, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich, moi drogi!!!!!
Jestem w koncu. Nie mam na razie mojego komputera, wiec nie mialam linka do forum (a pozniej kiedy juz black rose podeslala mi adres strony, nie mialam czasu, zeby sie zalogowac..)
Faris to Ty mi widzialas online? Kiedy? Niedobrze to - znaczy, ktos wlaczal moj laptop (tam automatyczne logowanie na forum).
Dlugo mi nie bylo, sluchajcie zakonczenie mojej historii:
Wiec ostatniego wieczora powiedzialam starszemu chlopakowi, ze musze wyjechac. Ryan wszystko i tak widzial, ale byl zaskoczony.. Poszlismy na ostatni spacerek: "Friends never let friends" powiedzial tego wieczora (nie wprost, gadalismy jak zawsze o zyciu, i to powiedzial w rozmowie, ale wszystcy widzielismy, o co chodzi.. Rowniez wtedy mowilam (nie na temat mojego wyjazdu), ze gdy bardzo wierzysz w cos, to koniecznie sie spelni...
Jak juz wspominalam, rodzice nigdy nie zwracali uwagi na dzieci, Ryan sie bal do nich odezwac (a jak sie odzywal, ojciec nawet nie patrzyl na niego). Ale... nastepnego dnia hosci zupelnie zmienili swoj stosunek do mnie: usmiechnieci, dziekuja za kazdy moj ruch, host sam po kolacji sprzatnal naczynia, hostka przeprosila mnie, ze napisala plan pracy 9 godzin.. Wiec ja zostalam. Nie wyobrazacie sobie, naile bylam szczesliwa. Bo i tak strasznie chcialam zostac tam, i do tego bylam cholernie dumna z Ryana - bo udalo mi sie pokazac nastolatkowi, ze istnieje cos takiego jak przyjazn (dla siebie on nigdy nic nie mog poprosic u rodzicow, a tu musial zrobic cos, zeby rodzice jego wysluchali (mi sie wydaje, ze hosci powinni byli byc strasznie zaskoczeni tym - byl zawsze bardzo cichim dzieckiem). Pozatym, mogl wtedy doswiadczyc, ze trzeba walczyc za to, na czym tobie zalezy i nie tracic nadzeji. Tak ze wszystko bylo super. Gralismy z dziecmi, wszystcy 3 zbierali dla mi kwiatki, jedlismy czekoladowe lody i maly (2 lata) nawet sie nie pobrudzil.. I tak jeden dzien.. Nastepnego mialam pojechac do Niemiec. W basejnie, kiedy bawilismy czworka w pilka, Ryan nagle powiedzial do Jamesa (6 lat): "Czy ty wiesz, ze Olga nas ostawia?" James popatrzyl na mi i zapytal, prawie placzac: "Dlaczego?" - "Cos Ty, zartuje przeciez, Olga wraca za tydzien" - "Tydzien? To tak dlugo!" Wiadomo, ze Ryan go specjalnie tak zapytal, zeby mnie cos zademonstrowac.. Prawie sie rozplakalam wtedy. I bylam strasznie szczesliwa.
Wiec nastepnego dnia polecialam sobie do Niemiec (z torebka w rece, gdzie byly materialy do pracy mgr, okulary i paszport).
Naprawde, musialm tu zostac na kilka dni dluzej, ale widzialam, ze i tak nie bedzie zadnego problemu, bo hostka nie pracuje. Problemu niby nie bylo:
...
Don't worry about the delay coming back, I understand you need to sort out
your work with your tutor. Just let us know the exact date you expect to
return and a place and time of arrival.
Hope you are enjoying your visit (although I know it's mainly study).
Look forward to hearing from you.
Best wishes
...
A 4 dni pozniej, w poniedzialek, chcialam idz i kupowac bilet powrotny na autobus, sprawdzilam poczte, a tam bylo..
Hi Olga
Hope all is well with you and you are getting on well with your studies.
We have had some time now to think carefully about how things have gone over the past couple of months and we have come to the conclusion that it will be better for all of us if we can manage without the help of an au-pair. We hope this is a good decision for you too as it gives you the opportunity to find another family in a less remote location better suited to you.
If you can provide us with a forwarding address we will send your belongings on to you (at our expense of course).
We would like to thank you for your help whilst you stayed with us and wish you luck with your future.
With our best wishes
Nikki and Gary
Wiec mozecie sobie wyobrazic moje zalamanie.. Nic zrobic z tym nie moge.
Zostaje sobie we Freiburgu, wszystcy moi znajomi sie ucieszyli z tego faktu. A mnie zostaje tylko zaznaczyc na mapie w moim pokoju Francje poludniowa jak zwiedzone miejsce. Wierze, ze kiedys tam wroce. Nie do mlyna, do Francji. Tylko na razie nie moge sobie wyobrazic ponowne bycie au-pair.
Najwiekszy problem teraz - potrzebuje moj laptop, zostawiony we Francji (mam nadzeje, ze w ogole go dostane z powrotem) - no i nie mam tu zadnych ubran..
Tak to wyglada..
Pozdrawiam Was wsystkich!!!!
**
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Forum AuPair - Świat Operek Strona Główna
-> Pamiętnik Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Strona 1 z 7 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|