Forum AuPair - Świat Operek

Guajira

no wlasnie ;p tesknicie za domkiem?
ja jestem 3 tyg. (minie w niedziele), noi tak srednio miSie teskni Confused

a jak z wami?

buziam ;];*

naneczka87

ja jestem prawie 2 miesiace i tesknic hmm czasem..... ale tylko wtedy kiedy mam zly dzien, dzieciaki mnie wkurwiaja i mam wszystkiego dosc - DZIWNE...

RedRose

Ja zaczelam tesknic po 5 tygodniach jakos... Czsami mam ochote po protu znalezc sie w mojej kochanej Polsce wsrod Polakow, polozyc sie na lozeczku i miec wszytsko za przeproszeniem w tej czesci gdzie plecy koncza swoja szlachetna nazwe:) Nie wiem czy tez to macie ale ja nigdy nie czuje sie tu kompletnie wyluzowana (no moze po jakims winku), bo zawsze mi sie wydaje ze jestem w pracy (nawet jak juz mam wolne).
Naneczka87 - ja mam to samo, jak dzieci mnie wkurzaja i mam zly dzien to mysle sobie "Boooze co ja tutuaj robie, never ever" Smile

Guajira

ja tez ciagle mysle o tym ze w pracy jestem Confused

i nawet jak niby juz zrobilam swoje, i jest jeszcze cos do zrobienia co hostka chce zrobic sama, to glupio mi ze ona to robi Confused

Asienka

Ja sie czuje tu jak u siebie w domu, takze nie teskni m sie Smile

tzn moze tak 3 tygodnie po przyjezdzie jak sobie pomyslalam ile jeszcze przede mna ze przez rok nie zoabcze mojej rodizny to mialam lekkie zalamanie ale w praktyce nie jest tak zle, a za miesiac jade do pl w odwiedziny Very Happy

RedRose

Jeszcze niecale 2 miesiace...Juz odliczam Smile

W sumie nie jest mi tu teraz jakos zle, ale to nie to co dom...Juz chyba nigdy nie zgodze sie na taki dlugi wyjazd...

Asienka

e tam mi juz szosty miesias w anglii leci i nie moge powiedziec ze mi zle czy teskno.
za przyjaciolka tylko tesknie:/

RedRose

A mi zostalo niecale 5 tygodni do Swiat... Wiem ze to dziwne, ale mysle czy w ogole tu wracac po swietach...

Agushya

a ja tesknie...szczegolnie wieczorami jak sama siedze...ale wyjazd byl moja decyzja, wiec dam rade Smile

kasienka-aupair · Wysłany: Nie 21:11, 25 Mar 2007 Temat postu:

Tesknilo mi sie na poczatku, jak bylam kompletnie sama i to krotko po przyjezdzie. Ale poczatki zawsze sa trudne, dlatego wiele dziewczyn wraca po np. miesiacu. Ale gdy wlasnie powie sie sobie, ze to ja sie zdecydowalam na wyjazd i nikt tego za mnie nie zrobil i pokaze wsyztskim, ze dam rade to DAM RADE! Trzeba przebolec poczatki, bo pozniej tak sie przyzwyczajacie i macie na glowie tysiac innych roznych spraw to nawet nie ma czasu na tesknote!

naneczka87 · Wysłany: Wto 22:14, 27 Mar 2007 Temat postu:

poczatki sa najgorsze, ale pozniej przechodzi... az wstyd sie przyznac, ale mnie sie nawet nie chce czasami dzwonic do rodziny - kazdy sie pyta o to samo bla bla bla... lepiej pisac maile Very Happy

jestem orkopna Embarassed

faris · Wysłany: Śro 7:13, 28 Mar 2007 Temat postu:

moniK · Wysłany: Śro 9:42, 28 Mar 2007 Temat postu:

hehe maile to może być najlepsza metoda... kopiuj -> wklej Twisted Evil

i do każdego to samo

naneczka87 · Wysłany: Pią 21:40, 30 Mar 2007 Temat postu:

hahaha dokladnie...

Beatrina

na razie nie tesknie, moze za wzcesnie, a moze po prostu nie mam czasu Wink

zobaczymy z biegiem czasu czy cos sie zmieni Smile

Asienka

kryzysy dopadaja chyba kazdego, ja nie tesknilam bardzo dlugo, bylam oczarowana wszystkim tu w Anglii, ale i mnie dopadlo, juz kilka razy. Najgorzej bylo na swieta Bozego Narodzenia. Dziewczyny jak macie wybor - zawsze wracajcie do Pl na swieta!

Brauni

Ja mam strasznego dola z tym wyjazdem. Boje sie ze bede strasznie tesknila.
Bo chce zostac na dwa lata. Boje sie ze rodzinka nie bedzie chciala mnie wyslac do Polski na swieta. Boje sie ze nie uzbieram sobie kasy na bilet.

Asienka

zapytaj na wstepie czy nie ebdzie problemu jak bedziesz chciala do polski skoczyc na pare dni. Ja nie mam zle, bylam w Polsce kilka razy w ciagu roku, praktycznie kiedy chcialam, najdluzej to 6 miesiecy nie bylam to mi nie przeszkadzalo jakos szczegolnie, ale moja mama jeczala, ze teskni Wink

Od razu na poczatku pytajcie, czy bedzie taka mozliwosc, zeby pojechac w odwiedziny do Polski na swieta czy cos.

jasmin

Po pierwsze witam wszystkich, bo to moja pierwsza wiadomosc Smile

A po drugie... sluchajcie, a jechala ktoras z was jako au pair zostawiajac w kraju swoje ukochanego? Da sie to wytrzymac? i jak dlugo?
Ja jade poki co tylko na wakacje, wiec tak bardzo sie nie martwie... Chociaz i tak 2 miesiace to jak dla mnie dosyc sporo :/

moniK

2 miesiące zleci jak z bicza! Smile

Beatrina

Haaah, ja zostawilam mojego ukochanego na prawie 3 miesiace, strasznie za nim tesknie a przeciez przede mnie jeszcze cale 2,5 miesiaca Sad

piszemy do siebie maile, bede dzwonila do niego 1 raz w tyg ... ale przeciez to za malo ... czy da sie wytrzymac ? hmmm no nie wiem, to zalezy jak dlugo jestescie razem itp ...

ja jestem z moim w zwiazku 2 lata .. jutro nasza rocznica Sad

jest mi zle bez niego, tym bardziej ze w domu tutaj mam male pieklo ...

Asienka

Da sie wytrzymac, choc to opinia subiektywna, gdyz kazdy z nas jest inny. Sama musisz rozwazyc wszystkie za i przeciw Smile

jasmin

Ajjj, mi się wydaje, ze bede w tej sytuacji co Beatrina... ciezko ciezko... Zwlaszcza wieczorami, bo poki ma sie cos do roboty, to sie nawet tak nie teskni.
Asienko, za i przeciw rozwazylam i wyszlo mi wiecej za Wink

Bo nie stac mnie na tak dlugie wakacje we Francji a francuskiego mozna sie nauczyc dobrze chyba tylko tam.
Szkoda mi tylko bo teraz mamy oboje ciezka sesje, a potem wyjedzam. Mam w planach za rok wyjazd na erazmusa na 1 semestr O_O to dopiero bedzie hardcore.

Beatrina

a chlopak nie moze jechac z Toba ? gdzies w poblizu znaezc sobie jakas prace np ?

ja niestety nie moglam mojego wyciagnac - obowiazki w PL, do tego nie zna angielskiego, bo w szkole tylko niemiecki ;(

Brauni

He, to ja wam cos powiem. MLodsza siostra mojego chlopaka pojechala do jego siosty do USA niby na dwa miesiace. Siostra jej zasponsorowala caly wyjazd i utrzymanie przez te dwa miesiace, zeby miala wakacje. A ta mlodsza jej wykrecila numer i przyjechala po tygodniu do polski bo nie mogla przestac tesknic za chlopakiem!!!! PARANOJA!! Ludzie, to tylko dwa miesiace... POmyslcie jak tu w polsce szybko czas leci, spozytkowany na nauce i pracy, a co dopiero jak sie dobrze bawisz to juz w ogole dwa razy szybciej. A co ja mam powiedziec, jesli moj chlopak nie wyjedzie to sie czasem mozemy nie zobaczyc przez dwa lata. A razem juz jestesmy 4,5 Wink

Beatrina

po tygodniu ? hehe bez pzresady Laughing

co do rozlaki ukochana/ukochanym ... jest ciezko i sie bardzo teskni, ale da sie to zniesc, w srodku tygodniu jest duzo obowiazkow wiec za bardzo nie ma sie czasu na tesknienie Razz

ja akurat sobote powiecam na zwiedzanie, najgorzej to niedziela .. .ale tak jak mowie. wszystko da sie zniesc Wink

jasmin

heheh, nie sadze zeby moj chlopak chcial pracowac jako operek Wink

na pewno nie. Zreszta - zostaje w Polsce, bo pracuje. Poza tym ma podobne podejscie co Brauni -tzn ze 2 miesiace to nie wiecznosc.
Ja zreszta tez to rozumiem, ale chyba wiecie jak to jest- rozum swoje a serduszko swoje... :/ Ale nic, bede trzymac sie dzielnie Wink

faris

moniK

faris, i czas tylko dla siebie!! Very Happy

no problem