Forum AuPair - Świat Operek

ewa

noo super że to juz za Tobą
a tak przy okazji to twoja miejscowosc nie jest tak daleko ode mnie i innych dziewczyn z forum ktore są na LI
heheh trzeba sie umówić taka duuuzą grupa kiedyś Very Happy

D

Daisyflower

gratuluje wizy!!! Niby taki pikus, ale ja tez mialam stresa strasznego, wiekszego niz przed matura Razz

P To teraz tylko czekamy jak zawitasz w nasze skromne progi, Polek w Zjednoczonych Stanach Smile

)
pozdrawiam

olenka1985

gratulacje Very Happy

fajknie ze masz tu juz za soba:)

naneczka odwiedzasz Washington w ten weekend?? Razz

kurde dziewczyny pierwszy raz mam tu nerwy az sie rozbeczalam. Bylam z dwoma znajomymi w klubie w sob, bylo lipnie i jakos poczul;am sie zle. ta jedna od razu widzialam ze ma focha ze ja mam zly humor. Ale ok w koncu nie musze byc usmiechnieta ciagle nie? wiec stoimy dwoch gosci podeszlo, a ja nie mialam z nimi nawet ochoty gadac wiec sie nei oddzywalam. Myslalam ze pojdziemy tanczyc a te stoja i gadaja. dla mnie strata czasu bo goscie nawet nie byli fajnie ani zabawni-starali sie. poszlam se wiec usiasc w inne miejsce. ii czulam ze tamte maja focha.
kurde no w niedziele caly dzien mialam depreche , wczoraj i dzis to samo...ale nikogo to nie obchodzi bo co tam. a to ze one se pily i byly zadowolone a ja nie bo im tylek przywiozlam moim autem to juz nikt nie wzial pod uwage Sad

kurde no smutno mi a zarazem jestem zla, bo widze ze tu kazdy ma Cie gdzies... ehhhh staram sie o tym nie myslec ale ciezko ...

Daisyflower

Olenka!!! Kazda ma moment depresji w USA! Ja jestem 6 miesiecy i czasem sie czuje tragicznie!!! Ale najwazniejsze to znalezc sobie najlepsza kumpele i wogole jakis bliskich znajomych!! Bo zawsze mozna zadzwonic i sie wyplakac Smile

Albo chopciaz sie wygadac i od razu jest lepiej! A jak jeszcze nikogo tu takiego kochanego nie znalazlas, bo przeciez to takie hop siup nie jest, to zawsze mozesz sie wypisac na forum... Smile

No i najwazniejsze to myslec pozytywnie, nie ma nic gorszego niz pesymistyczne nastawienie!!! Ja dostaje zjebki od szefa non stop, a to ze mam brudno w pokoju, a to ze pies uciekl, plus niemoralne propozycje... Smile

Ale i tak zawsze potrafie dostrzec jasne strony Smile

))
Pozdrawiam i trzymam kciuki za pozytywne nastawienie Smile

olenka1985

jak to niemoralne propozycje? wow:P wiesz wlasnie myslalam ze jedna jest spoko, ze wlasnie mozna na nia liczyc i co? i pomylilam sie.. bo byla tak zagadana z tym jednym gosciem ze olala mnie calkowicie. i jeszcze miala czelnosc fochy robic. W takich sytuacjach widac na kogo mozna liczyc,. starac sie myslec ze mam je wszystkie w...4 literach ale to nie takie latwe. Jestem tu dwa miesiace myslalam ze dziewczyny sa spoko ale chyba nie do konca. jedna byla ok, mimo ze roznica kulturowa sporo bo jest Azjatka to teraz sie skumala z innymi azjatami i jej to pasuje , swietnie no. w koncu zostane sama i taki bedzie final. ale jak mam sie prosic o kazde wyjscie albo byc z ludzmi ktorzy sie ze mna nie licza to moze lepeij pobyc troche samej!!!???;/

Daisyflower

wpisz sobie swoja miejscowosc na naszej klasie i kilka blizszych miejscowosci, i zagadaj do ludzi... nie musisz zadawac sie tylko z au pairkami Razz

Ja ostatnio mam szczescie do poznawanie ludzi, w pociagu ludzie sami do mnie zagaduja, murzynka kupuje mi paczka, hehehe a i w moim sklepie kazdy facet chce sie ze mna umowic, hahah chyba sie za bardzo do wszystkich usmiechaM Smile

naneczka87

Olenka jade:D juz sie doczekac nie moge Very Happy

bedziesz miala czas w weekend sie spotkaC???

cailet

Olenka ----> czasem tak jest...
Mogę sobie tylko wyobrażać, że tam, po drugiej strony kuli ziemskiej, wszystko jest Jeszcze Bardziej. Jeszcze bardziej radosne, smutne, dobre, złe, czarne albo białe. Kiedy byłam sama w Londynie, też tak miałam, chociaż to nie jest drugi koniec świata. Wtedy zamykałam się przed tymi ludźmi, szłam gdzieś, do obcych, rozmawiałam - tak jak Daisy - z ludźmi w metrze, z przechodniami, a jak to nie pomagało (rzadki wypadek), to pisałam długaśne maile do domu, w których wylewałam z siebie wszystko. W domu oczywiście nie wiedzieli, o czym piszę, bo to nie był ich świat, ale ja się lepiej czułam Razz

A potem to wszystko przechodziło i znów było normalnie. I wtedy mogłam rozmawiać spokojnie z ludźmi, kiedy wcześniej sam ich widok wyprowadzał mnie z równowagi.

Nie wiem, czy ci to pomoże, jak mówię, to był "tylko" Londyn.

A z naszą-klasą to dobry pomysł... zawsze można się oderwać na chwilę od tego, co cię denerwuje Smile

Pozdrawiam

olenka1985

hej -dziewczyny dzieki za porady i pocieszenie, buziaki dla Was Very Happy

naneczka jasne ze bede miala czas, w sobote okolo poludnia jade do DC - pochodzic troszke-DC to swietne miasto do spacerow i kazdy to mowi! z kim bedziesz?czy twoi znajomi to z roznych krajow nie? bo ja bedze ze znajoma prawdopodobnie-Czeszka. wiec jak wy bedziecie same polki to troche niezrecznie dziewczyna sie poczuje Razz

Ona ma 20 latek ale jest taka spokojniutka i wystraszona ze az mi jej zal Smile

dlatego wyciagam ja do Dc ale do klubu to ona raczej nie gotowa isc...przynajmniej tak mi sie wydaje.
Moi inni friends albo beda w szkole albo w ten weekend nie moga wrrrr. a jej tak w sumie nawet nei znam wiec co mi tam. Nie chce siedziec w domciu!!!! postanowilam ze nawet jesli za kims nie przepadam to i tak bede sie umawiac na jakies wyjscia, zawsze jest szansa poznac innych ludzi tak jak mowicie... Smile

naneczka87

Olenka ja tam jade z taka inna polka i my bedziemy tam kolo 12 i musimy najpierw isc do Hostelu zostawic bagarze. tazke zadzwonie do ciebie jak juz wszystko pozalatwiamy i sie umowimy gdzies Ok? a i nie martw sie bedziemy gadac po angielsku caly czas, zeby jej nie bylo glupio, nam tam bez roznicy czy po polsku czy po angielsku.

natspenym razem musisz przyjechac do mnie do NYC Very Happy

wezmiemy Cie na imprezke jakas Very Happy

Mimi

Dziewczyny a ja mam do was takie małe pytanko... Bo ja sobie tak myślałam żeby zostać w USA dłużej niż 1 rok i powiedzcie mi czy da się przedłużyć wizę?? I jeszcze jedno, po tym jednym roku chciałabym zacząć studia muszę zdawać jakieś dodatkowe egzaminy??

cailet

możesz przedłużyć pobyt jako au-pair i teraz to zależy, na czym ci zależy. Możesz to zrobić w Stanach, ale wtedy przez ten drugi rok nie będziesz mogła przyjechać do PL, bo co prawda będziesz tam legalnie, ale nie będziesz miała wizy. Możesz też pod koniec pierwszego roku przyjechać do PL i tu starać się o wizę, ale nie masz pewności, czy ją dostaniesz, bo to będzie normalne ubieganie się o wizę. W każdym razie au-pair możesz być maximum 2 lata. Jeśli chcesz potem siedzieć jeszcze w USA, to musiałabyś np. zmienić sobie status z J1 (to, co masz jako au-pair) na F1 (status studenta) ale wtedy - o ile mi wiadomo, a nie mam tu 100% pewności - nie możesz na tym statusie przyjechać do PL, ale jak mówić, mogę się co do tego mylić.

Jeśli chcesz zacząć studia, to o ile wiem, musisz mieć zdany egzamin z angielskiego TOEFL (nie wiem, czy dobrze napisałam). No i co do reszty to pewnie od szkoły zależy, ale tu ci już pomogą pewnie dziewczyny, które są "bliżej" tego wszystkiego Smile

Jeśli napisałam coś niezgodnego z prawdą, to mam nadzieję, że bardziej obeznane z tematem dziewczyny poprawią mnie Smile

Mimi, a co chciałabyś studiować? Czy po prostu chcesz tam zostać, a studia ci w tym pomogą?

Mimi

Zależy mi na studiach:) Chciałabym zrobić tam sobie turystykę i rekreacje.... Zobaczymy może się uda;)

Daisyflower

Mimi turystyke mowisz??? Dobry kierunek. Ja to zaczelam w Polsce, juz mam dwa lata i teraz jestem na dziekance... myslalam zeby kontynuowac tutaj, ale po pierwsze to kupa kasy, po drugie niewiem czy jest mozliwe przeniesienie wynikow, no i wogole niewiem czy doslownie taki sam kierunek jak tourism and recreation tu istnieje. Bo ja niemoglam znalezc... moze podobne typu: Management in tourism albo something like that. No w sumie sie nawet tak dokladnie nie rozgladalam, bo mam jeszcze troszke czasu na to... we will see Smile

)

Mimi

Dziewczyny, sorki że was tak męczę moimi pytaniami:) Ale powiedzcie mi ile powinnam $ ze sobą zabrać??

naneczka87

100$ Ci spokojnie wystarczy

Daisyflower

no 100 dola jest ok. Chyba ze nie bierzesz wcale kosmetykow np i chcesz sie zaopatrzyc zaraz po przyjezdzie w najblizszym wallmarcie. No ale to i tak sto dola powinno Ci starczyc Smile

pirotess

A słuchajcie, to prawda ze nie trzeba brac ton ciuchow bo w USA sa bardzo tanie i fajne? Chociaz jak ja bede na 25tys przedmiesciu to tam nawet starbucksa nie ma a co dopiero ciuchow Razz

Co myslicie?

naneczka87

no u mnie w moim zadupiu tez nie ma nic, tylko poczta jest i dela... ale pojedziesz do malla to sie opkupisz takze sie ni emartw bedziesz miec ich az za duzo... ja po tych 2 latach nei wiem jak sie spkauje i przeprowadze! no szok 1

ewa

u mnie nawet poczty nie ma Sad

a ciuchy tutaj to sa fajne i tańsze, a poza tym amerykanie sie przebieraj 100x na dzien i maja toony ciuchów
ja wzielam kosmetykow troche z PL i sie cieszylam bo tu jakos nie widze tego czego uzywalam w PL, poza tym nie musialam od razu kasy na kosmetyki tracic Very Happy

Mimi

Dziewczyny a ja mam małe pytanko;) Leciała może któraś z was z przesiadką w Frankfurcie?? Bo ja właśnie tak lecę i teraz mam pietra, że się zgubie na lotnisku:/ Powiedzcie mi czy będę musiała drugi raz nadać bagaż czy oni już to zrobią?? Wcześniej wpisałam w zły temat:/ Został mi już tylko tydzień do wylotu i jestem teraz na maksaaa zakręcona;)

Daisyflower

Ja lecialam z przesiadka we Frankfurcie. O bagaz sie nie martw bo to oni wszystko zrobia. jedyne co to lotnisko jest naprawde olbrzymie i do niektorych gatow musisz przejechac jakims smiesznym trainem czy cos takiego. Ale wszystko jest swietnie oznaczone, wiec sie nie boj, jak co to sie pytaj po prostu, wszyscy zaciagaja niemicekim akcentem, ale bez problemu sie dogadasz i juz na lotnisku, poznasz au pairki z orientacji!
Good Luck!!!

Mimi

Daisyflower ja wiem, że to może być głupie pytanie:P A powiedz mi na co ja mam się patrzeć?? Na terminal czy na numer linii lotniczej?? I mam tak napisane: przylot do Frankfurtu terminal 1 i wylot z Frankfurtu terminal 1... I teraz nie wiem sama czy muszę szukać czy nie:(

naneczka87

masz taki duzy telebin i na nim sa wszystkie loty i musisz znalesc swoj gate. a patrzysz na jaki lot napewno nie bedzie 2 lotow do NY USA. i jak juz zobaczysz jaki gate masz to tam idziesz... ja jeszcze pamietam ze jak ja lecialam musialam przejsc przez bramki jeszcze raz i sprawdzali mi bagaz podreczny tak jak w wawie.. ale wsumie teraz to nie wiem czy cos sie zmienilo, jak ja lecialam to 3 dni przed moim odlotem w Anglii odnalezli bombe w samolocie i wszystkie loty byly wstrzymane i potym zwiekszona ochrona byla - ja to mam zawsze szczescie i pamietam ze ni moglam miec bagazu podrecznego tylko dokumenty w plastikowym worku ... hehe powodzenia

Daisyflower

No tak jak naneczka mowi, dokladnie Smile

))

Mimi

Heyka:0 wiec ja juz jestem in USA;) dzieki za pomoc z lotem, bez problemu dotarlam:D W czwartek jade juz do rodzinki:D

Daisyflower

ooooh MIMI gratulations!!! Dzielna z Ciebie dziewuszka! Nawet niewiesz jak sie ciesze ze jestes juz po drugiej stronie wielkiej wody!!!! Powodzenia tutaj!!! Jak kolwiek sobie wymarzysz zycie tutaj... No i pozdrow Tracy!!! ( O ile jestes z au pair care, bo nie jestem pewna Razz

P )

olenka1985

jak ten czas leci szybko...ja juz jestem tu 3,5 miecha haha a niedawno sie pakowalam...wczoraj mnie dopadl homesick. aaaa i poznalam ostatnio Amerykanina-calkiem spoko-niesmialy na szczescie wiec nie ejst taki jak reszta!!! poki co jest spoko i sie spotykamy ale ja absolutnie nieufna jestem hehe. moja hostka powtarzala mi przed wyjsciem z nim-pamietaj, on placi haha. Very Happy

ewa

Mimi życzę udanego pierwszego weekendu Very Happy

trzym sie operko Razz

Mimi

Dzieki:) Ale mam takiego pietra:/ Sa godziny kiedy chce wrocic do domu a czasem chce zostac... Poczatki sa okropne:/ Rodzinka jest super ale kurde myslalam ze nie bede tesknic za rodzinka i przyjaciolmi a tu kurde o niczym innym nie moge myslec:/ Jeszcze nie zadnego Polaka blisko mnie:/ Jesli ktoras z was chcialaby sie spotkac ja jestem chetna.. Wink

Daisyflower

Mimi dasz rade! Glowa do gory! I wcale nie musisz szukac Polakow... chociaz ja przez pierwszy okres tez tak mialam ze sie tylko z Polakami hangajtowalam... Olenka lol!!! Opowiadaj co i jak, jak tam twoje randevou?

olenka1985

ehh poki co jest okej i sie spotykamy ale staram sie nie myslec w kategorii powazny zwiazek heh. po prostu nie ufam ludziom tutaj.jedyne so mnie zaskoczylo to to ze jego rodzice wiedza o mnie, wiec powiedzial im mimo ze mieszkaja daleko stad. wiec to dobry znak haha.ale co i jak dalej-to sie okaze Very Happy

ewa

Mimi czsyli wszystko z Toba w porzadku jak raz Ci sie podoba a raz chcesz wracać Smile

ja sie chetnie spotkam napisze Ci na priv

neli

Girls, wiem ze obciach pytac, ale sa tu jakies au pair z Manhattanu?
Za okolo tydzien zmieniam rodzine i jade do NYC wiec fajnie by bylo porobic cos po pracy:-)
pozdrawiam.

ewa

Neli podbija Upper West Side Smile

go uptown girl Razz

neli

Upper West Side numer domu JEDEN normalnie:-)
Ewa Ty tez bys juz zaczela szukac, wiesz?
ps. Ja sie wlasnie pakuje, 3 kartony, 2 walizy,kilka rzeczy pod pache. Wyrzucilam 5 worow ze smieciami i chyba zbyt pochopnie bo zastanawiam sie, gdzie jest moj paszport :?:

olenka1985

czesc dziewczyny. kurcze a u mnie minely 4 miesiace jak tu jestem, czas szybciutko leci...a za 1.5 miecha bede w polsce na wakejszyn haha, ciesze sie strasznie! i pewnie za okolo 4 miesaice zdecyduje czy chc zostac na drugi rok.., bo w sumie to nie mam pojecia nadal Very Happy

neli

A zastanawialas sie nad studiami tutaj? Ja tez nie wiedzialam czy zostac na au pair, no i pewnego dnia agencja dzwoni do mnie,ze to moj ostatni dzien, gdy moge zdecydowac. No i zostalam-zaluje jak cholera, bo wolalabym studiowac a nie lenic kolejny rok za 158$ tygodniowo.
Tez bym chciala wokejszyn w Pl, ale wczoraj skonczyla mi sie wiza hahaha. Teraz mam tylko status i nie moge podrozowac:(
BTW podwyzki sie zblizaja hehe

kate19

HEJ DZIWECZYNY!!! jade do USA 7 lipca 2008 a dokladnie do Jackson w New Jersey. moze ktos tam sie wybiera?? bo to już za 18 dni wiec coraz bardziej zaczynam sie bac:( Moze macie jakies cenne wskazówki przed wyjazdem np czego nie powinnam brac albo co koniecznie musze wziasc? i moze jakis pomysl na prezent dla mojej rodzinki bede sie opiekowac 2 chlopcow 4 i 6 lat. za wszystkie rady z gory dziekuje i pozdrawiam

ewa

kate19, ja mam cenna wskazówkę Razz

NIE JEDŹ bo podróż przez ocean zmienia losy zapisane w gwiazdach Laughing

heheh a potem bedziesz tylko miała dylematy co zrobić po roku operkowania Wink

dzieciaczkom to wiesz mozesz kupic Ipod touch albo cos w tym stylu- przynajmniej temu 4 latkowi ( jego koledzy w przedszkolu pewnie juz wszyscy maja:P) heheh a tak na serio to był kiedys taki temat o prezentach - poszukaj tam
powodzenia Smile

olenka- mi zostało 2.5 miecha i tez nie wiem co robic hihihi
Nela czemu Ty opuszczas wyspe??? co??? w budzie bedą tęsknić Razz